Zamknij

Wspomnienie o podporucznik Leokadii Koszalskiej

14:05, 03.03.2024 . Aktualizacja: 14:47, 07.03.2024
Skomentuj

W wieku 96 lat zmarła podporucznik Leokadia Koszalska, żołnierka Armii Krajowej, sanitariuszka podczas powstania warszawskiego, kochająca mama, babcia i prababcia. Jej pogrzeb odbył się w asyście sztandaru Wojska Polskiego i żołnierzy.

 

Leokadia Koszalska z domu Kurek urodziła się 6 listopada 1927 r. W chwili wybuchu II wojny światowej mieszkała w Lipiu koło Starachowic na Kielecczyźnie. Na terenie Gór Świętokrzyskich działało wówczas wiele grup, które walczyły o wolną Polskę. Leokadia wstąpiła do Armii Krajowej. Po aresztowaniu dowódcy jej oddziału została przewieziona w węglarce parowozu pod Warszawę, do Józefowa. Nie miała wtedy nawet 17 lat. Gdy wybuchło powstanie warszawskie, przebywała na Żoliborzu. Była sanitariuszką w szpitalu polowym, zlokalizowanym na terenie klasztoru ze szkołą Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek przy ul. Krasińskiego, a potem w szpitalu polowym w Forcie Sokolnickiego przy pl. Wilsona. Opatrywała rannych, uczestniczyła w budowaniu barykad na ulicach oraz znosiła rannych powstańców do szpitala.

30 września 1944 roku, gdy powstanie na Żoliborzu upadło, została aresztowana przez Gestapo. 8 października przewieziono ją do obozu koncentracyjnego KL Ravensbrück. Otrzymała numer 76696.Uznano ją za więźnia politycznego. 25 października 1944 roku przetransportowano ją do obozu koncentracyjnego KL Neuengamme w Hamburgu, gdzie nadano jej numer 9149. Więźniowie zmuszani byli do ciężkiej niewolniczej pracy, a kobiety poddawano doświadczeniom pseudomedycznym. Dzięki największej akcji humanitarnej II wojny światowej „Białe autobusy”, kierowanej przez hrabiego Folke Bernadotte ze Szwedzkiego Czerwonego Krzyża, została ewakuowana z obozu.

Do Polski Leokadia Koszalska powróciła 28 października 1945 r.

To piękna karta jej życia. Pewnie mogłaby opowiedzieć wiele, a najbliższym opowiadała o swoich dokonaniach, o tych pięknych kartach zapisanych w księdze jej życia. Bez wątpienia w takich warunkach również Bóg był obecny w jej sercu. W takim piekle można wytrzymać, kiedy człowiek ma otwarte serce na Boga, nie załamuje się, nie ucieka. Później sama założyła rodzinę, żeby przekazać miłość, mądrość, wiarę w Boga, żeby powiedzieć o tych fundamentalnych, podstawowych wartościach, na których powinno się budować życie ludzkie, nawet w czasach wojny i komunizmu. To jest dzielenie się tym, co najpiękniejsze - powiedział ks. Sławomir Zalewski.

W 2020 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nadał Leokadii Koszalskiej pierwszy stopień oficerski — stopień podporucznika. Jako weteranka walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej została członkiem Korpusu Weteranów. Za swoje zasługi została odznaczona Krzyżem Oświęcimskim, Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Leokadia Koszalska zmarła 25 lutego 2024 r. W jej pogrzebie uczestniczył poczet sztandarowy Wojska Polskiego, żołnierze WP, przedstawiciele władz samorządowych, rodzina, bliscy, znajomi.  Została pochowana w grobie rodzinnym na Cmentarzu Parafialnym w Sierpcu.

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%