A niechaj wszyscy ludzie prawdę tę poznają, iż sierpczanie nie gęsi i swój dworzec mają… - pod takim hasłem I Prywatna Szkoła Podstawowa w Sierpcu zorganizowała rodzinny piknik „Kolejowy zawrót głowy”, który wpisał się w obchody 700-lecia lokacji miasta.

Festyn odbył się przed dworcem PKP w Sierpcu, który na chwilę zupełnie zmienił swój wygląd. W oknach, w których straszyły blachy, pojawiły się stare zdjęcia z czasów świetności tego miejsca. O jego historii można było poczytać na przygotowanych przez Pracownię Dziejów Dokumentacji Miasta Sierpca makietach. Zachwyt wzbudzały piękne makiety dworca i wieży ciśnień stworzone przez Andrzeja Pyszyńskiego.

Ballada wagonowa

Na piknik przybyło wielu gości. Zajrzał wicemarszałek Sejmu RP Piotr Zgorzelski, byli starosta sierpecki Andrzej Cześnik, przewodniczący Rady Powiatu Przemysław Burzyński, burmistrz Jarosław Perzyński, zastępca burmistrza Piotr Nowakowski, przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Malanowski, radni powiatowi i miejscy, przedstawiciele szkół i placówek oświatowych, zakładów pracy i miłośnicy kolei. Wszystkich gorąco powitała dyrektor szkoły Danuta Żuławnik.

— W jubileuszu 700-lecia miasta Sierpca czas na przystanek dworzec kolejowy. Nie można mówiąc o historii Sierpca, pominąć roli, jaką w rozwoju miasta odegrała kolej. Myślę tu przede wszystkim o okresie międzywojnia, kiedy Sierpc był ważnym węzłem komunikacyjnym na skrzyżowaniu linii Toruń — Nasielsk, Kutno — Brodnica. Oddany w 1924 r. budynek dworca, który wraz z wieżą ciśnień, budynkami magazynu towarowego, wagą i zbudowaną nieco później parowozownią stanowił kompleks infrastruktury kolejowej, tworzył niepowtarzalny koloryt tej dzielnicy — powiedziała dyrektor.

Przygotowano wiele atrakcji. Uczniowie IPSP zaśpiewali kilka piosenek związanych z koleją. „Balladę wagonową”, „Kolejowy flirt” czy „Dwa serca jak pociągi dwa” nucili wszyscy. Wielką niespodzianką była inscenizacja „Rzepki” Juliana Tuwima. W rolę aktorów wcielili się przedstawiciele władz samorządowych oraz sierpeckich instytucji, a lektorem była wicedyrektor IPSP Kamila Jagodzińska.

Jak na prawdziwy piknik przystało, nie mogło też zabraknąć dobrego jedzenia i zabaw na świeżym powietrzu. Wielką popularnością cieszyły się dmuchane zjeżdżalnie.

Przyszłość sierpeckiego dworca

Na 700. urodziny Sierpc otrzymał nie lada prezent w postaci praw własności do budynku dworca PKP.

— Chcemy tchnąć życie w ten budynek w ciągu najbliższych czterech, pięciu lat. Jak szybko uda się to zrealizować, zależy od środków, które uda się pozyskać — powiedział burmistrz Jarosław Perzyński.

Włodarz Sierpca wspominał, że w najbliższym czasie powinien się już rozstrzygnąć konkurs w ramach programu „Polski Ład”, na który Miasto złożyło wniosek na kwotę 4,5 mln zł na rewitalizację budynku dworca PKP wraz z bezpośrednim jego otoczeniem.

Sierpczanie wyrażali nadzieję, że znów nasz dworzec będzie tętnił życiem, a koleją będzie można dojechać w najodleglejsze zakątki Polski.