Nowy samochód dla OSP Zawidz

Na ten dzień druhowie z Zawidza czekali bardzo długo. W końcu jednak udało się. OSP Zawidz ma nowy wóz ratowniczo-gaśniczy Scania P360.

W piątek, 3 listopada 2021 r. do Zawidza wjechał nowy wóz strażacki. To był wyjątkowy wieczór w gminnej miejscowości. Przybyli nie tylko miejscowi druhowie, ale też strażacy z innych jednostek. Nie brakowało mieszkańców Zawidza i okolicznych miejscowości. Wszyscy chcieli zobaczyć, jak marzenia się spełniają. Po wielu latach udało się zebrać potrzebną kwotę. Całkowity koszt pojazdu wyniósł 969 tys. 240 zł, na co złożyły się dotacje: NFOŚiGW i WFOŚiGW — 400 tys. zł, KG PSP — 205 tys. zł, Urzędu Gminy Zawidz — 234 tys. 240 zł, Urzędu Marszałkowskiego —100 tys. zł, OSP Zawidz — 30 tys. zł.

— Zakup nowego samochodu nie byłby możliwy bez udziału i pomocy wielu osób. Chcielibyśmy dziś bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy mieli udział w pozyskaniu nowego pojazdu dla naszej jednostki, a w szczególności Maciejowi Wąsikowi — sekretarzowi stanu w MSWiA, Waldemarowi Olejniczakowi — posłowi na Sejm RP, nadbryg. Andrzejowi Bartkowiakowi — komendantowi głównemu PSP, nadbryg. Jarosławowi Nowosielskiemu — mazowieckiemu komendantowi wojewódzkiemu PSP, Markowi Ryszce — prezesowi WFOŚIGW w Warszawie, Kamili Mokrzyckiej — zastępcy prezesa WFOŚIGW w Warszawie, Adamowi Struzikowi — marszałkowi województwa mazowieckiego, radnym Sejmiku Województwa Mazowieckiego, bryg. Jackowi Gaczkowskiemu — naczelnikowi wydziału operacyjnego Komendy Wojewódzkiej PSP, Andrzejowi Cześnikowi — staroście sierpeckiemu, Krzysztofowi Bieńkowskiemu — staroście przasnyskiemu, st. bryg. Marcinowi Strześniewskiemu — komendantowi powiatowemu PSP w Sierpcu, st. bryg. Pawłowi Sekulskiemu — zastępcy komendanta powiatowego PSP w Sierpcu, Dariuszowi Franczakowi — wójtowi gminy Zawidz, radnym Rady Gminy Zawidz, st. kpt. Łukaszowi Chmielewskiemu — naczelnikowi wydziału operacyjnego Komendy Powiatowej PSP w Sierpcu, Robertowi Ziółkowskiemu — mówią druhowie OSP.

Samochód został ochrzczony imieniem „Kondzio”. Ochotnicy z Zawidza chcieli w ten sposób upamiętnić zmarłego przyjaciela.