Zamknij

Sierpc podsumowuje 2024 rok

19:53, 05.03.2025 Aktualizacja: 20:11, 05.03.2025
Skomentuj

 

 

Strażacki mundur bojowy, kask na głowie, gaśnica w ręku – oto burmistrz Jarosław Perzyński w wersji, jakiej nikt się nie spodziewał! Wbiegł na „płonącą” scenę Centrum Kultury i Sztuki w Sierpcu niczym bohater kina akcji, gotów do ratowania sytuacji. Pożar? Symboliczny. Ale emocje – jak najbardziej prawdziwe!

 

Nie było nudnego raportowania przy biurku, przewracania kartek i monotonnych podziękowań. Było show. Podsumowanie działalności samorządu miejskiego za 2024 rok odbyło się w ramach Noworocznego Zebrania Sprawozdawczego Sierpeckiej Ochotniczej Jednostki Gaśniczej, więc dym, ogień i strażacki klimat były absolutnie niezbędnym atrybutem. Wśród gości znaleźli się przedstawiciele lokalnej sceny politycznej, administracyjnej i społecznej, reprezentanci rządu, sądownictwa, służb mundurowych, organizacji miejskich i powiatowych, stowarzyszeń, klubów sportowych, a także sierpeccy przedsiębiorcy, samorządowcy z miasta i zaprzyjaźnionych powiatów i gmin. Nie zapomniano też o zasłużonych dla miasta. Podsumowując - wszyscy, którzy mają realny wpływ na puls Sierpca.

 

Orkiestra na pełen regulator

Tego wieczoru było gorąco nie tylko od symbolicznego ognia, ale i od emocji związanych z podsumowaniem minionego roku. A skoro wydarzenie miało formę spektaklu, to i przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Malanowski idealnie wpisał się w tę konwencję. Jako główny brygadier przypomniał o dwóch kluczowych momentach 2024 roku – igrzyskach olimpijskich w Paryżu oraz wyborach samorządowych, które po raz kolejny powierzyły Jarosławowi Perzyńskiemu stery miasta.
 

Aby temu panu pomysłów nie zabrakło i kierunki się nie pomyliły, do życia została powołana Rada Miejska IX kadencji – skwitował przewodniczący, nie kryjąc ironicznego błysku w oku.

Następnie przyszedł czas na podziękowania. Dariusz Malanowski docenił wszystkich, którzy przez ostatni rok dokładali swoją cegiełkę do rozwoju miasta. A gdy zabrzmiały słowa Ryunosuke Satoro: „Indywidualnie jesteśmy tylko jedną kroplą. Razem jesteśmy oceanem”, z impetem wkroczyły mażoretki Alizma, a chwilę później całą salę wypełniły dźwięki „Orkiestr dętych” w wykonaniu Miejskiej Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP Sierpc. Zrobiło się dynamicznie, a  przewodniczący zakończył swoją wypowiedź życzeniami.

 

Finanse w ogniu i bohaterowie roku

Burmistrz Jarosław Perzyński w bojowym stroju strażaka wszedł na scenę nie tylko z gaśnicą, ale i z solidną dawką liczb. Finanse Miasta – czyli Sierpeckiej Ochotniczej Jednostki Gaśniczej – wyglądały imponująco: ponad 131 mln zł dochodu, 128,5 mln zł wydatków, w tym aż 38 mln zł na inwestycje. Dotacje? Rekordowe - 31 mln zł. Majątek miasta urósł do 287,5 mln zł, a dług stopniał do symbolicznych 1,6 mln zł.

Po sporej dawce liczb nastąpił czas na wyróżnienie najlepszych strażaków, czyli tych, którzy w minionym roku szczególnie przyczynili się do rozwoju miasta. Statuetki „Dzielnego Strażaka” – Perzyki trafiły w ręce tych, którzy zamiast wody leją pot i zaangażowanie w sprawy Sierpca.

Pierwszą kategorią było BHP, czyli Bezpieczeństwo i HiperPomoc. Tu nagrodzono Stowarzyszenie Dla Przyszłości Sierpca i Powiatu Sierpeckiego, a statuetkę odebrał cały zarząd: Piotr Pakieła, Marcin Zasadowski, Radosław Nowakowski, Marta Zalewska, Łukasz Adamski i Dawid Mocki.

Za bezpieczny przebieg VII Kasztelańskiego Festiwalu Smaków nagrodzono byłych komendantów powiatowych PSP i Policji w Sierpcu – Marcina Strześniewskiego oraz Jarosława Ciarkę. Na scenę zaproszono także ich następców – Pawła Sekulskiego i Zbigniewa Włodkowskiego, z subtelnym przesłaniem: „panowie, teraz wasza kolej”.

Statuetki trafiły także do tych, którzy zapewniają bezpieczeństwo najmłodszym mieszkańcom. Posłanka Maria Koźlakiewicz i wicewojewoda mazowiecki Robert Sitnik zostali wyróżnieni za fundusze na budowę żłobka.

Gdyby Perzyki miały kategorię „laureat dekady”, marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik byłby murowanym faworytem. W tym roku nie mógł osobiście odebrać nagród, bo pilnie reprezentował region w Brukseli. W jego imieniu aż dwa tytuły „Dzielnego Strażaka” zgarnął dyrektor Muzeum Wsi Mazowieckiej Jan Rzeszotarski. Pierwsza statuetka była za „szybki dojazd do Perły Mazowsza”, czyli trzyetapowy remont ulicy Narutowicza. Druga – za środki na modernizację wieży ciśnień oraz budowę nowej remizy dla OSP Sierpc, która w tym roku świętuje 125-lecie istnienia.

Już w tym roku strażacy mogą spać spokojnie – jeden z najbardziej uciążliwych problemów miasta, czyli ciągłe interwencje przy zalewanym Dołku, w końcu przeszedł do historii. Dzięki pozyskanej dotacji udało się przeprowadzić remont starówki, a statuetki za ten sukces odebrali byli wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Waldemar Frydrychowicz i Zbigniew Długokęcki. Podziękowania i dyplomy trafiły także do obecnych wiceprzewodniczących Wojciecha Skorłutowskiego i Krzysztofa Rudowskiego.

Za „dysolokację rur” (przemeblowanie podziemnej infrastruktury miasta), czyli prace związane z dystrybucją ciepła, Perzyk powędrował do Ciepłowni Sierpc Sp. z o.o. i jej prezesa Rafała Wiśniewskiego.

A na zakończenie – wisienka na torcie: obwodnica Sierpca! To inwestycja, na którą mieszkańcy czekali od lat, a w końcu udało się dopiąć budżet i ruszyć z pracami. Wyróżnienie za ten sukces odebrali dyrektor Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Mariusz Kozera i wicewojewoda Robert Sitnik. Podziękowania popłynęły także w stronę marszałka Adama Struzika, ministra Jacka Ozdoby oraz dyrektora MZDW – Grzegorza Obłękowskiego.

W całym tym organizacyjnym szaleństwie nie zapomniano o tych, którzy stoją za kulisami tych historycznych wyników. Dziękowano radnym miejskim, zastępcy burmistrza Piotrowi Nowakowskiemu oraz naczelnikom i pracownikom urzędu. Na gromkie brawa zasłużył zespół ds. promocji, bo – jak podkreślono – dwoi się i troi, by zaskakiwać mieszkańców w mediach społecznościowych.

 

Strażacki chrzest

Perzyki to jedno, ale emocji było znacznie więcej! Na scenie rozbłysły ognie, dym i lasery, a wszystko za sprawą trio z Chorzowa – zespołu Nam-Tara Artists. Ich widowiskowy pokaz sprawił, że gala nabrała jeszcze bardziej spektakularnego charakteru – i to dosłownie!

Nowo wybrani radni nie mogli liczyć na spokojne wprowadzenie do samorządowej rzeczywistości. Czekał na nich bojowy chrzest! Kadeci Justyna Babecka, Joanna Frej, Michał Roznoch, Dariusz Sieciński i Przemysław Bukowski dostali zadanie rodem z prawdziwej akcji ratunkowej – zwinąć strażackie węże.

Kto wygrał? Panie wykazały się sprytem i… nawinęły węże na korbę, kończąc zadanie w ekspresowym tempie. Ale ponieważ liczy się duch zespołowy, uznano, że obie drużyny spisały się znakomicie i od tej chwili kadeci mogą z dumą nosić tytuł druhów.

 

Podziękowania i kwiaty dla najbliższych

Tradycyjnie burmistrz Jarosław Perzyński znalazł chwilę, by podziękować tym, którzy wspierają go na co dzień. Największy bukiet kwiatów powędrował do żony Elżbiety, ale nie zabrakło też serdecznych gestów dla mamy, teściowej i córki. Były też podziękowania dla teścia i syna. Bo choć rządzenie miastem to jedno, to fundamentem sukcesu zawsze jest rodzina.

A kiedy wydawało się, że emocje sięgnęły zenitu… nagle rozległ się alarmowy sygnał, salę wypełnił dym i zarządzono ewakuację!

Czy to była kolejna niespodzianka wieczoru? Czy może rzeczywisty pożar? Nikt nie wiedział! Na chwilę zapanował chaos, ktoś pół żartem, pół serio zaczął szukać gaśnicy… A potem długo jeszcze rozmawiano o gali i tym, co przyniesie kolejny rok.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%