Po raz trzydziesty drugi odbył się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ostatnią styczniową niedzielę w wielu miejscach w Polsce i na świecie pojawili się wolontariusze z charakterystycznymi czerwonymi serduszkami. W Sierpcu zebrano ponad 90 tys. zł.
W tym roku WOŚP zbierała fundusze pod hasłem „Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!”. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup urządzeń do diagnostyki: obrazowej (m.in. rezonanse magnetyczne i aparaty ultrasonograficzne), czynnościowej (polisomnografy i przenośne spirometry), endoskopowej (systemy do badań bronchoskopowych w nawigacji wewnątrzoskrzelowej i bronchoskopy), a także rehabilitacji pulmonologicznej wykorzystywanej w terapii chorych po przeszczepie płuc oraz torakochirurgii (m.in. systemy elektrokoagulacji i kriosondy).
Grali, śpiewali i tańczyli
W Sierpcu tradycyjnie sztab WOŚP był w Centrum Kultury i Sztuki. Na obu scenach od wczesnych godzin popołudniowych trwały występy. Jako pierwsi dla Orkiestry wielkie serca pokazali przedszkolacy z Miejskiego Przedszkola nr 3, Zespołu Miejskich Przedszkoli, Miejskiego Przedszkola nr 2 oraz Dwujęzycznego Przedszkola Niepublicznego Happy Academy. W kolejnym panelu zaprezentowali się: Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Sierpc, Ludowy Zespół Artystyczny „Kasztelanka”, uczniowie Dwójki oraz chór Sierpeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Dziewczyny Karola”. Później można było posłuchać występów wokalistów CKiSz, uczniów Szkoły Podstawowej nr 3, chóru Sierpczanie oraz podziwiać układy tańca nowoczesnego w wykonaniu tancerzy z CKiSz. Podczas Finału WOŚP nie mogło też zabraknąć mażoretek Alizma. Przed publicznością zaprezentowały się aż cztery zespoły: minikadetek, kadetek, juniorek i seniorek. Na dużej scenie mieli okazję wystąpić też uczniowie LO im. Mjra Henryka Sucharskiego i Zespołu Szkół nr 1 oraz wychowankowie Ogniska Pracy Pozaszkolnej i Szkoły Muzycznej „Yamaha”. Na małej scenie można było posłuchać trochę mocniejszych rytmów. Zagrała The Presya, Muzzle, The Cold Set, Underdog, Kufel Bluesa.
Zwieńczeniem Finału WOŚP były licytacje przedmiotów przekazanych przez darczyńców, m.in. gadżetów Orkiestry, prac lokalnych artystów, usług przedsiębiorców. Największą cenę osiągnęła piłka z autografem sędziego Szymona Marciniaka — 4 tys. Zł.
Dla WOŚP
W foyer CKiSz stanowiska miały Kobiety w Centrum, które zorganizowały naukę samobadania piersi. Wystawiła się także firma Avon. Przed budynkiem odbyła się prezentacja sprzętu policyjnego i strażackiego. Można było zasiąść za kierownicą radiowozu lub ratowniczo-gaśniczego samochodu strażackiego. Odbywały się pokazy pierwszej pomocy.
Dla Orkiestry zagrali także szczypiorniści. W hali Szkoły Podstawowej nr 2 w Sierpcu odbył się mecz pomiędzy drużyną MKS Mazur a Oldboys Sierpc. Podczas spotkania wolontariusze zbierali pieniądze. Odbyły się też licytacje.
[FOTORELACJA]2819[/FOTORELACJA]
Gorące serca
Przez cały dzień wolontariusze przemierzali ulice Sierpca. Puszki z czerwonymi serduszkami z logiem Orkiestry szybko się zapełniały.
— Kwestuję z córką już szósty albo siódmy raz. Pogoda w tym roku jest super, nie wieje, nie pada, nie ma mrozu. Sierpczanie są niezwykle hojni. Czuje się, że Finał WOŚP to dzień radości i miłości — mówili wolontariusze.
Na wynik zbiórki w Sierpcu trzeba było trochę poczekać. Padł rekord. Podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sztabie w Centrum Kultury i Sztuki w Sierpcu zebrano 90 tys.814,62 zł Wolontariuszem, który otrzymał najwięcej datków był Antoni Domiński — 7 267,14 zł.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz