W 2022 roku jubileusz 700-lecia obchodzą mieszkańcy wsi Borkowo Kościelne i Borkowo Wielkie. Wspólne uroczystości zgromadziły wiele osób. Odsłonięto pamiątkową tablicę, wspominano historię i zasłużonych mieszkańców. Był też czas na zabawę i sportową integrację.

Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła msza święta dziękczynna, sprawowana przez miejscowego proboszcza ks. Adama Zaborowskiego oraz pochodzącego z Borkowa Kościelnego ks. Tomasza Szablewskiego.

— Ten jubileusz to 700 lat historii zapisanej w życiu, pracy, a także modlitwie pokoleń ludzi, którzy tu, na tym skrawku ziemi sierpeckiej, tworzyli wspólnotę mieszkańców. […] To historia zapisana w pokoleniach rodzin, ojców i matek, konkretnych ludzi, którzy przeżywali tu swoje radości i smutki, wzloty i upadki, często związane z historią naszej ukochanej ojczyzny. [...] To, kim my dziś jesteśmy, w jaki sposób żyjemy, w co wierzymy, co sobą reprezentujemy, zawdzięczamy naszym przodkom — powiedział ks. proboszcz.

Pamiątka dla następców

Po nabożeństwie odsłonięto umiejscowioną na dziedzińcu kościoła pw. św. Apolonii w Borkowie Kościelnym jubileuszową tablicę. Dokonali tego przedstawiciele najstarszego pokolenia Zofia Cywińska i Tadeusz Spychała, najmłodsi mieszkańcy Anastazja Wysocka i Antoni Nowicki, wójt gminy Sierpc Krzysztof Korpoliński oraz główny organizator obchodów Wojciech Szablewski. Ks. proboszcz poświęcił kamień. Tuż obok tablicy zakopano kapsułę czasu, w której znalazł się list do przyszłych pokoleń z danymi dotyczącymi obu wsi w roku jubileuszowym. Kapsułę zakopali, sadząc na niej buk purpurowy, sołtysi Damian Dąbrowski z Borkowa Kościelnego i Dariusz Tomasik z Borkowa Wielkiego.

Kiedyś były tu bory

Dalsza część uroczystości odbyła się na boisku Szkoły Podstawowej w Borkowie Kościelnym. Imprezę poprowadziła Wiesława Gańko. Sołtysi powitali przybyłych gości, starostę Andrzeja Cześnika, wicestarostę Sławomira Olejniczaka, wiceprzewodniczącą Rady Powiatu Małgorzatę Koropolińską, wójta Krzysztofa Korpolińskiego, sponsorów, kierowników placówek i instytucji związanych z obiema miejscowościami, a przede wszystkim mieszkańców Borkowa Kościelnego i Borkowa Wielkiego.

Z okazji 700-lecia Wojciech Szablewski opracował historię Borkowa.

— Ślady pierwszych mieszkańców naszego terenu, a zwłaszcza lasów (może raczej borów, bo stąd nazwa miejscowości) oraz uprawnych pól odnotowano już we wczesnym średniowieczu. W czasie niespełnionej zamiany dóbr ziemskich między księciem Wacławem a biskupem płockim Florianem w roku 1322 odnotowano nazwę wsi Borkowo (dzisiejsze Borkowo Wielkie) wraz ze źrebem Samrowo (dzisiejsze Borkowo Kościelne). Wymienione wsie razem ze Śniedzanowem i Żurawiną miały zmienić właściciela celem rozbudowy Płocka. Właścicielem owego źrebu, czyli takiego samowystarczającego „gospodarstwa” był niejaki Krystyn Prus i to jego możemy uważać za pierwszego mieszkańca Borkowa Kościelnego — mówił Wojciech Szablewski.

Monografię stworzoną z okazji 700-lecia wsi można znaleźć na stronie www.gmina.sierpc.pl. Znalazła się w niej historia Borkowa Wielkiego i Borkowa Kościelnego. Są tam zaprezentowani najbardziej znani borkowianie, organizacje, instytucje i stowarzyszenia działające w obu wsiach. Nie zabrakło też wspomnień mieszkańców.

Wspaniałego świętowania

Goście gratulowali jubileuszu i życzyli wspaniałego świętowania. O oprawę artystyczną wydarzenia zadbali uczniowie szkoły w Borkowie Kościelnym. Była inscenizacja „Rzepki” Juliana Tuwima, występy taneczne i wokalne. Rozstrzygnięto także konkurs literacki i fotograficzny, których tematem przewodnim było 700-lecie Borkowa. Na scenie zaprezentowała się również Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Goleszyna. Nie zabrakło podziękowań dla sponsorów i wszystkich, którzy przyczynili się do tego, by można było świętować 700-lecie. Specjalną statuetkę odebrał 96-letni Tadeusz Spychała. Niestety, kilka dni przed uroczystością zmarła najstarsza mieszkanka wsi pani Julianna Szablewska.

Później przyszedł czas na wspólną zabawę. Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji dla dzieci i starszych mieszkańców. Można było wziąć udział w zmaganiach rekreacyjnych. Niektórzy po raz pierwszy mieli okazję zagrać w bulle, czy spróbować swoich sił w rzucie podkową. Nie brakowało chętnych do wyciskania odważnika. Powodzeniem cieszył się także konkurs rzutów do kosza. Maluchy chętnie korzystały z możliwości zabawy na dmuchańcach, malowały buźki, gościły z wizytą u specjalnego „fryzjera”.

Jak na każdym jubileuszu, nie mogło zabraknąć olbrzymiego, urodzinowego tortu dla Borkowa. Były też dania gorące i słodkie przekąski.