Nowoczesny budynek od jakiegoś czasu intrygował wiele osób. Miał to być biurowiec. I jest, ale znalazło się w nim też miejsce na restaurację. Czy spełni ona oczekiwania sierpczan, okaże się już niedługo.
Mieliśmy okazję sprawdzić, jak przebiegają przygotowania do wielkiego otwarcia. Budynek przyciąga wzrok. Zastosowano w nim wiele nowoczesnych rozwiązań technologicznych, trudno znaleźć podobny w okolicy. Na parterze, tuż przy wejściu, ulokowano restaurację. Jej klienci będą mogli korzystać również z foyer, a w razie potrzeb także z sali konferencyjno-bankietowej. W cieplejsze dni będzie można usiąść na tarasie, posłuchać szumu płynącej wody, a wieczorem podziwiać podświetlane fontanny. Ale do restauracji przychodzi się przede wszystkim, żeby coś zjeść.
— Bazujemy na specjałach kuchni polskiej z elementami kuchni innych krajów europejskich. Menu będzie bardzo różnorodne, z pewnością nawet najbardziej wybredni smakosze znajdą coś dla siebie — zapewnia manager restauracji Piotr Sugalski.
Trzeba przyznać, że nie rzucał słów na wiatr. Potrawy z menu degustacyjnego były dopracowane pod względem smaku, ale też i wyglądu. W zgodnej opinii tych, którzy próbowali i koniecznie szukali dziury w całym, nie było się do czego przyczepić. Siekany tatar z sezonowanej wołowiny z jajkiem przepiórczym, carpaccio z buraka, krem z pomidorów pellatti z mascarpone oraz pesto bazyliowym, grillowana ośmiornica marynowana z puree z białych warzyw, sałatką z selera naciowego z jabłkiem, miodem oraz oliwą extra virgine, aglio olio z chorizo, schab z kością z ziemniaczkami rwanymi, pierś kurczaka nadziewana serem pleśniowym z puree z zielonego groszku, pierogi z mięsem wołowym okraszone cebulką i tymiankiem, steak z grillowanej sezonowanej polędwicy wołowej z sosem pieprzowym z brendy, podawany z cukinią - to tylko niektóre z potraw, jakie zaserwowano. Smakowały wyśmienicie. I chociaż degustujący deklarowali, że nie są w stanie zjeść więcej, to kiedy na stole pojawiły się desery w postaci fondantu (mus czekoladowy zapiekany z wiśniami, podawany z lodami oraz musem truskawkowym), sernika z białej czekolady z musem malinowym, polany sosem z masła orzechowego i słodkiej koneserki (mus chałwowo–śmietankowy z sorbetem owocowym), poluzowano paski, bo trudno było się im oprzeć.
Menu degustacyjne zostało ciekawie dobrane. Znane smaki zestawiono z nowymi, niekiedy zaskakującymi. Czy trafi w gusta sierpczan? Okaże się już 4 czerwca.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz