W niedzielne popołudnie park przy Domu Kultury w Rościszewie wypełnił się śmiechem najmłodszych. To specjalnie dla nich przygotowano mnóstwo zabaw i niespodzianek.

Po raz czwarty na Gminny Dzień Dziecka zaprosili Urząd Gminy, Gminna Biblioteka Publiczna w Rościszewie i radny Rady Gminy Rościszewo Andrzej Goszczycki. Życzenia dla najmłodszych złożyli dyrektor GBP Ilona Szmyt, wójt Jan Sugajski i radny Andrzej Goszczycki. Na dobry początek zagrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Łukomia pod batutą Piotra Wojtczyka.

W parku stanęła dmuchana zjeżdżalnia. Nie brakowało też chętnych do zwiedzania zakamarków zamku. Zabawy poprowadził animator dziecięcy. Podobało się podawanie balonów, przeciąganie liny, taniec z pszczółką. Na takiej imprezie nie mogło zabraknąć mydlanych baniek. Wielką radość sprawili strażacy, którzy stworzyli wodną kurtynę. I chociaż nie wszyscy rodzice byli zadowoleni z mokrych ubrań dzieciaków, te szczęśliwe biegały wokół spadającej wody. Powodzeniem cieszyła się także możliwość spróbowania, jak to jest być strażakiem. Młodsi chętnie przymierzali kaski i włączali syreny, a starsi próbowali wspinaczki w górę po plastikowych pojemnikach. Do parku w Rościszewie zajechali też motocykliści ze Szlifu. Wiele osób korzystało z możliwości zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia za kierownicą wyjątkowych maszyn.
Dla zmęczonych i głodnych przygotowano poczęstunek. Była grochówka, kiełbasa na gorąco, popcorn i cukrowa wata.

MAT