Odpust ku czci św. Jakuba Apostoła zgromadził w kościele w Gójsku parafian i pielgrzymów. Dziękowano Bogu i proszono o kolejne łaski.

Tego dnia w parafii św. Mikołaja gościł biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun. W progach świątyni powitał go proboszcz ks. Grzegorz Żabik.

— Kiedy jako diakon bardzo ciężko chorowałem, pojechałem na Jasną Górę pomodlić się o to, żeby chociaż jedną mszę odprawić. I wtedy spotkałem bardzo skromnego, pobożnego kleryka Łukasza, który obiecał modlitwę za mnie. Tak zaczęła się nasza znajomość. Ojciec Buzun zapisał się w historii Jasnej Góry jako pierwszy z Zakonu Paulinów, który przyjął święcenia biskupie w murach klasztoru. Dziękuję, że ponowie zawitał do naszej parafii — powiedział proboszcz.

Biskup Łukasz Buzun odprawił sumę odpustową w intencji parafian. Podczas homilii mówił, jak ważne jest w życiu pamiętanie o Bogu. Tłumaczył, że „Miłość Jezusa jest idealna”, a ludzie potrzebują jej, by mieć punkt odniesienia, by się nie pogubić w życiu.

— Nie ma takiego życia, które byłoby bez krzyża. Każdy ma swój krzyż. Ale żeby to miało sens, jesteśmy powołani, aby swój kielich życia łączyć w Eucharystii podczas mszy świętej, żeby nic nie poszło na marne, żeby nasze życie wydało piękne owoce, żeby nasza dusza była zbawiona — powiedział biskup.

Dzień odpustu był wyjątkowy dla dwójki maluchów. Z rąk biskupa kaliskiego dzieci otrzymały chrzest święty.

Po mszy św. odpustowej wokół kościoła parafialnego pw. Najświętszego Serca Jezusa przeszła procesja eucharystyczna. Odmówiono także litanię do św. Jakuba Apostoła.

M