Zamknij

Czy Słoneczna Jedyneczka zostanie zlikwidowana?

21:52, 09.02.2020 A.M Aktualizacja: 18:56, 10.02.2020
Skomentuj

Miejskie Przedszkole nr 1 w Sierpcu w tym roku obchodzi jubileusz 75-lecia istnienia. Czy będzie to ostatni rok w długiej historii tej placówki? Rada Miejska Sierpca podjęła uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji Słonecznej Jedyneczki.


 

Miejskie Przedszkole nr 1 w Sierpcu powstało zaraz po II wojnie światowej. Przez wiele lat miało swoją siedzibę w nieistniejącym już kinie Jutrzenka. W 2007 roku przeniesiono je do budynku Miejskiego Przedszkola nr 4 przy ul. Kwiatowej. Miało być to tymczasowe rozwiązanie. Przez trzynaście lat nie znaleziono jednak nowego miejsca dla Słonecznej Jedyneczki.


 

Dlaczego musi dojść do połączenia?

Przez ostatnie miesiące odbywały się spotkania z rodzicami, pracownikami i nauczycielami dotyczące dalszych losów Miejskiego Przedszkola nr 1. Przeprowadzono też osiem posiedzeń komisji Rady Miejskiej Sierpca. Po rezygnacji z pełnienia funkcji dyrektora Alicji Pawlak nikt z grona pedagogicznego MP nr 1 nie wyraził chęci objęcia tego stanowiska na okres pięciu lat. Na przejęcie tych obowiązków przez kogoś z zewnątrz nie ma etatu. Wydział oświaty Urzędu Miejskiego przygotował koncepcję scalenia przedszkoli w celu stworzenia jednej placówki, zarządzanej przez jednego dyrektora, którego będzie wspierać wicedyrektor. Uznano, że będzie to wyjście najbardziej rozsądne. Podczas sesji Rady Miejskiej racje przemawiające za takim rozwiązaniem przedstawił naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miejskiego Marek Zdrojewski.

Połączenie usprawniłoby zarządzanie przedszkolem. Obecnie za obiekt, czyli jego stan techniczny, odpowiada dyrektor MP nr 4. Naczelnik zwracał uwagę, że istnieje asymetria pomiędzy obowiązkami dyrektorów innych przedszkoli, a obowiązkami dyrektora MP nr 1.

Scalenie miałoby także usprawnić proces kierowania jednostką, przede wszystkim zarządzanie kadrą pedagogiczną, organizację zastępstw za nieobecnych nauczycieli oraz organizację dyżurów letnich.

Po połączeniu placówek w Sierpcu istniałyby trzy porównywalne przedszkola. Obecnie w Miejskim Przedszkolu nr 2 i nr 3 działa po sześć oddziałów. Natomiast w MP nr 1 są trzy, a w MP nr 4 – cztery. Scalenie uelastyczniłoby także rekrutację do przedszkola. Byłaby większa możliwość tworzenia jednolitych wiekowo oddziałów.

Zdaniem organu prowadzącego nastąpiłaby lepsza integracja pracowników oraz nauczycieli i zostałyby wyeliminowane problemy natury kompetencyjnej.

- To scalenie nie pociągnie za sobą ofiar. Każda z pań będzie miała zatrudnienie, dzieci pozostaną w tych samych oddziałach, w tych samych salach, pod opieką tych samych pań – powiedział Marek Zdrojewski.


 

Weto rodziców

W imieniu rodziców podczas sesji głos zabrała przewodnicząca Rady Rodziców Miejskiego Przedszkola nr 1 Anna Goszczyńska. Rodzice są przeciwni połączeniu. Nie widzą powodów, dla których miałoby dojść do konsolidacji. Przewodnicząca wskazywała, że podczas spotkań burmistrz i naczelnik wydziału oświaty zapewniali, iż scalenie nie przyniesie Miastu żadnych oszczędności. Gdyby było inaczej, rodzice byliby w stanie jeszcze ten fakt zaakceptować.

Anna Goszczyńska mówiła, że w chwili gdy Słoneczna Jedyneczka przenosiła się do Miejskiego Przedszkola nr 4, sale, które otrzymała, stały puste. Przewodnicząca zwróciła uwagę, iż dyrektor MP nr 4 przed 2007 r., a więc rokiem, kiedy doszło do przeprowadzki, musiała odpowiadać również za budynek, więc w tym względzie się nic nie zmieniło.

Anna Goszczyńska przypomniała, że Miejskie Przedszkole nr 1 nie ma własnej siedziby w wyniku decyzji Rady Miejskiej. W poprzedniej kadencji, w 2015 r., były środki, które miałby być przeznaczone na zakup działki i postawienie oddzielnego budynku dla przedszkola. Zostały one przeznaczone na remont innej placówki, bo tak zdecydowali radni.

Rodzice są także zdziwieni, że rezygnacja z pełnienia funkcji dyrektora może spowodować likwidację przedszkola.

Przewodnicząca zwróciła uwagę na fakt, iż rodzice są informowani, że dziecko trzyletnie może trafić do grupy trzy-, cztero-, a na nawet pięciolatków i nie widzą w tym żadnych problemów. Uważają nawet, że dzięki temu dzieci lepiej się rozwijają, ucząc się od siebie nawzajem.

- My, jako rodzice, mamy prawo kierować się emocjami, ponieważ chodzi o nasze dzieci. Wybraliśmy tę konkretną placówkę, nie umniejszając kompetencjom innych dyrektorów czy rad pedagogicznych. Świadomie wybraliśmy Przedszkole nr 1 – powiedziała Anna Goszczyńska.

Przewodnicząca zaapelowała, żeby radni nie podejmowali decyzji o likwidacji Słonecznej Jedyneczki, aby mogła ona obchodzić kolejne jubileusze, by znalazł się budynek dla najstarszego przedszkola w Sierpcu.

Pełniąca obowiązki dyrektor MP nr 1 Ewa Krydzyńska stwierdziła, że argumenty przedstawione przez naczelnika wydziału oświaty zostały obalone i poprosiła radnych o „głosowanie według swojego sumienia”.


 

Radni zagłosowali 

Podczas sesji jedynie radna Barbara Gil starała się drążyć temat scalenia dwóch przedszkoli. Zdaniem radnej zapomniano, iż najważniejsze są dzieci i ich rodzice.

Radni przyjęli uchwałę o zamiarze likwidacji Miejskiego Przedszkola nr 1. Sześć osób było za, jedna przeciw, a cztery wstrzymały się od głosu. To jednak nie koniec batalii o Słoneczną Jedyneczkę. Burmistrz Miasta Sierpca został zobowiązany do wystąpienia do Mazowieckiego Kuratora Oświaty, aby ten wydał opinię. Jeśli będzie ona pozytywna, Rada będzie mogła podjąć decyzję o likwidacji przedszkola. Jeśli opinia będzie negatywna, Miasto będzie mogło się jeszcze od niej odwołać lub uznać za wiążącą i nie likwidować przedszkola.

(A.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

PrawilnyAnonPrawilnyAnon

2 0

Psy szczekają karawana jedzie dalej, publiczne się zwija ale nieopodal, gdzie jest budowany blok mieszkalny, na parterze będzie prywatne przedszkole. To ten wasz słynny „tajemniczy inwestor”? Maja rozmach bo jeszcze fundamentów nie ma, ale już transparent przy urzędzie wisi, ze zapisy dla dzieci od 1 września. Siara wiadomo coś by powiedział w tym momencie. Miejsce po przedszkolu się przepoczwarzy w jakiś wydział albo inny urząd parzenia kawy i jedzenia ciach dla rodzin od zielonych lub bezpartyjnych co tylko z partyjnymi Prawilna sztamę trzymają po cichu. A przedszkolanki? Po coś zatrudniać doświadczone i im płacić krocie jak się rzuci oferty chłodnych staży na twarz i dziewczyny po wyższej szkole wszystkiego najlepszego będą robić to samo za polowe tej kwoty. Co następne? Jakaś galeria handlowa na Paderewskiego? A może remont rynku na dołku a potem podbicie ceny za dzierżawę terenu i wykoszenie lokalnych producentów na rzecz supermarketów. A radni głowa w piasek, po wyborach to można kręcić lody na ostro. 22:24, 09.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Nie jątrzNie jątrz

1 1

Człowieku, a przeczytałeś, że nikt nie straci pracy i dzieciaki nadal będą w tych samych salach? Wiec jakim cudem mają tworzyć tam jakiś wydział? Masz swoje racje i nawet przeczytać Ci się nie chce dokładnie o co chodzi. Jestem przeciwko likwidacji, ale takie głosy jak Twój nie pomagają, tylko jątrzą. 22:31, 09.02.2020


reo

PrawilnyAnonPrawilnyAnon

4 1

Powiedz to pracownikom administracji, którzy w tym przedszkolu pracują. Takie wypowiedzi tylko radny po wyborach może pisać. 09:47, 10.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%