Pięć i pół dekady temu na obrzeżach Sierpca działkowcy wytyczyli pierwsze grządki. Dziś Rodzinne Ogrody Działkowe „Kolejarz” mają już 55 lat, a wspomnienia pionierów mieszają się z nowymi historiami kolejnych pokoleń.

Na jubileusz przybyli m.in. starosta sierpecki Przemysław Burzyński, dyrektor zarządu spółki EMPEGEK Paweł Pakieła, przedstawiciele zaprzyjaźnionych ogrodów działkowych oraz delegatury PZD w Płocku, a przede wszystkim działkowcy. Zebranych powitali prezes Jacek Grudziński, wiceprezes Monika Gęsek i sekretarz Andrzej Giżyński.

– Rodzinne ogródki działkowe zawsze były czymś więcej niż tylko skrawkiem ziemi. To jest przestrzeń, gdzie rodzi się wspólnota, gdzie widzimy trud, radość uprawiania roślin, gdzie dzieci uczą się szacunku dla przyrody, a starsi znajdują spokój i satysfakcję z owoców swojej pracy. Tu spotykają się tradycja i nowoczesność – powiedziała wiceprezes.

Święto stało się okazją do wyróżnienia tych, którzy związani są z „Kolejarzem” od wielu lat. Srebrną Odznaką „Za zasługi dla ROD” wyróżniony został Jerzy Sztupecki. Dyplomy i podziękowania odebrali: Mieczysław Prószyński, Zygmunt Grabowski, Janina i Eugeniusz Kowalscy, Grażyna i Czesław Cholewińscy, Barbara i Krzysztof Puchalscy oraz Helena Bułakowska.

– Działkę wzięliśmy po rodzicach. Mamy na niej wszystkiego po trochu. Jest szklarnia, ogóreczki, pomidorki, warzywka. Jest też trawa, by było gdzie odpoczywać. Kiedyś było to nie do pomyślenia, żeby siać trawę. Mama wykłócała się z tatą o kawałek miejsca na kwiaty, żeby nie wszędzie rosły tylko warzywa – wspominali państwo Cholewińscy.

Helena Bułakowska opowiadała, jak jeszcze niedawno własnoręcznie kopała rowy pod elektryfikację ogrodu, bo nie chciała, aby robotnicy zniszczyli jej rabaty.

– Ja bym umarła już dawno bez tej ziemi. Kocham to miejsce, spędzam tu całe dnie – mówiła pani Helena.

Starosta sierpecki Przemysław Burzyński pogratulował zasłużonym działkowcom. Na ręce zarządu przekazał pamiątkową tablicę i wsparcie finansowe na dalszy rozwój.

Po części oficjalnej przyszedł czas na wspólne biesiadowanie i zabawę przy muzyce.