Poleciały wióry, w ruch poszły pędzle. W Zawidzu po raz kolejny zorganizowano plener rzeźbiarsko-malarski połączony z warsztatami dla najmłodszych. Przez prawie tydzień mieszkańcy mogli podglądać artystów przy pracy.
Zawidz już w latach sześćdziesiątych był „zagłębiem” rzeźbiarstwa. Pierwszy plener odbył się w 1988 roku. Jego organizatorami byli Konstanty Marcinkowski i Jerzy Gołębiewski. W 2015 r. z inicjatywy Sławomira Andrzeja Kanigowskiego znów zaczęły odbywać się plenery. Pandemia sprawiła, że zawieszono letnie spotkania artystów. Jednak przyszedł czas, że znów w Zawidzu zagościli malarze i rzeźbiarze. Organizatorami tegorocznego pleneru byli Wójt Gminy Zawidz, Sołectwo Zawidz i Szkoła Podstawowa w Zawidzu Kościelnym.
Mazowieckie klimaty
Plener trwał od 24 do 29 lipca. Wzięli w nim udział rzeźbiarze: Roman Miklaszewski, Alfreda Krajewska, Krzysztof Krajewski, Jerzy Gołębiewski, Michał Gołębiewski, Jerzy Kącki, Marcin Bielecki, Agnieszka Głuszek-Nowicka, Łukasz Zabłocki, Mariusz Borowy, Czesław Chojnacki, Mieczysław Woźniak oraz malarze: Marlena Lewandowska, Jolanta Smykowska, Zofia Kujawa, Monika Laskowska, Katarzyna Przybyłowska, Iwona Fonder, Marzena Mazurek, Anna Górecka, Elżbieta Jełowicka, Jolanta Smykowska, Wojciech Witkowski. Tematem przewodnim były mazowieckie klimaty. Artyści nie tylko tworzyli, ale też przekazywali swoją wiedzę dzieciom i młodzieży. W warsztatach malarsko-rzeźbiarskich wzięło udział blisko czterdzieścioro młodych adeptów sztuki.
— Na plenerze w Zawidzu jestem drugi raz. Tu się chętnie wraca. Mili ludzie, obiady przepyszne, do tego cudowne dzieciaki. Pierwsze warsztaty prowadziłam z malarstwa. Wszyscy malowali sobie zwierzątka wycięte ze sklejki. Kolejne warsztaty były już typowo z rzeźby. Dzieci dały radę. W czwartek wyrzeźbiły ptaki, a w piątek, mimo że deszcz lał niemiłosiernie, przyszły na malowanie zrobionych przez siebie drewnianych ptaszków. Na zakończeniu pleneru też byli, żeby się jeszcze ze mną zobaczyć — powiedziała z uśmiechem Agnieszka Głuszek-Nowicka.
Wystawa rzeźb i obrazów
Podsumowaniem pleneru była wystawa powstałych podczas jego trwania prac. Wzrok przyciągały rzeźby m.in. kasztelana, żniwiarza, mazowiecki wiatrak, czy siedzące na gałęziach drzewa ptaki. Także obrazy pokazywały to, co bliskie sercom mieszkańców naszej ziemi: piękne krajobrazy, żniwa, kwiaty. Uwiecznieni zostali też zawidzcy tancerze w ludowych strojach.
Wójt Gminy Zawidz Dariusz Franczak podziękował artystom i wszystkim, którzy stworzyli klimat i sprawili, by ten plener mógł się odbyć. Podkreślał, że organizatorzy nie szczędzili czasu i wysiłku, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik.
— Powstały piękne dzieła. To są mazowieckie klejnoty zaklęte w obrazach i rzeźbach. Dzięki nim Zawidz wyróżnia się spośród innych gmin. Nie mamy ich jeszcze wcale dość, więc już dziś zapraszam na kolejne plenerowe spotkanie — powiedział wójt Dariusz Franczak.
Wręczono pamiątkowe dyplomy dla artystów. Uczestnicy warsztatów otrzymali nagrody od marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika oraz wójta i rady gminy Zawidz.
— Jako etnograf mogę powiedzieć, że wszystkie tutaj prezentowane rzeźby mają cechy i szczegóły rzeźby ludowej. Proporcje, wzory, a przede wszystkim to, że były tworzone od serca. Rzeźba ludowa zawsze powstaje z duszy, jest indywidualna i niepowtarzalna. Te rzeźby takie są. Gratuluję udanego pleneru i przekazuję słowa uznania dla twórców i organizatorów od marszałka Adama Struzika — powiedział Piotr Rzeszotarski.
Uświetnieniem wernisażu był występ Orkiestry Dętej OSP Zawidz pod batutą kapelmistrza Jarosława Gizińskiego. A wieczorem mieszkańcy gminy mogli bawić się na zabawie tanecznej.
Podziękowania od organizatorów
— Bardzo dziękujemy artystom, którzy wzięli udział w naszym plenerze i stworzyli piękne dzieła zdobiące naszą gminę. Składamy też podziękowania dla sponsorów: wójta Dariusza Franczaka, Rady Gminy Zawidz, OSM Sierpc, Piotra Bruzdy — Kurniki Żuromin, Wędzarki Mielczarka ze Świerczyn, Lokalnej Grupy Działania Sierpeckie Partnerstwo, firmy Sevivon, firmy Smalec Stelmański. Dziękujemy też marszałkowi województwa mazowieckiego Adamowi Struzikowi za prezenty dla uczestników warsztatów. Jesteśmy wdzięczni Kołom Gospodyń Wiejskich za pyszne jedzenie, którym karmili artystów. Dziękujemy też pracownikom zawidzkich szkół i wspaniałej orkiestrze — powiedzieli organizatorzy Anna Kanigowska i Grzegorz Marciniak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz