Recital barda piosenki patriotycznej i religijnej Antoniego Tolka Jabłońskiego zainicjował w gminie Rościszewo obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Zebrani usłyszeli wiele pieśni, m.in. "Katyń", "Mury", "Ojczyzno ma".
Organizatorami spotkania byli: Szkoła Podstawowa, Gminny Dom Kultury i Gminna Biblioteka w Rościszewie. Koncert odbył się w pięknej sali GDK. Przybyli m.in. przewodniczący Rady Gminy Witold Dziurlikowski, wójt Jan Sugajski, ks. Jan Peła, mieszkańcy gminy. Gościem specjalnym, zaproszonym przez artystę, była matka zmarłego tragicznie Kyryła Vozniuka. Zgromadzonych powitał dyrektor SP w Rościszewie Ryszard Szymański.
- Nasza uroczystość ma miejsce w kwietniu, miesiącu pamięci narodowej. Jest to miesiąc szczególny, który w naszej historii, kulturze i tradycji każe pamięcią sięgać do największych, najchwalebniejszych postaci naszej historii, największych bohaterów naszej ojczyzny – powiedział dyrektor.
Chwilą ciszy uczczono pamięć tych, którzy oddali swoje życie w walce o niepodległą Polskę.
Poezja śpiewana
Tolek Jabłoński przyjechał do Rościszewa dzięki Natalii Nowakowskiej, uczennicy miejscowej szkoły. To ona znalazła go w internecie.
- Muzyka pana Tolka przemawia do każdego z nas, przypomina Polakom o niepodległości, patriotyzmie, religijności – powiedziała Natalia.
Tolek Jabłoński podziękował dziewczynce podczas koncertu.
- Poznając ciebie, łzy cisną mi się do oczu, że młode pokolenie chce również słuchać tych pieśni, pieśni patriotycznych – mówił bard.
Pieśniarz opowiadał o swoim życiu, o związkach z kościołem, jak ważna w jego życiu była i jest wolna Polska. Dopełnieniem jego opowieści były pieśni. Koncert rozpoczął od uczczenia pamięci tych, którzy zostali na nieludzkiej ziemi, żołnierzy i kwiatu polskiej inteligencji, zmarnowanych przez NKWD i „96 posłańców”, którzy tam zostawili swoje życie. Rozbrzmiały słowa „Katynia” i „Pieśni o młodych orłach”. Zebrani mieli okazję wysłuchać znanych piosenek w trochę innych aranżacjach, m.in. „Ojczyzno ma”, „Mury”, „Pierwsza brygada”. Za serca chwycił tytułowy utwór z płyty Tolka Jabłońskiego „Odnowiciel”. Na zakończenie wszyscy zebrani wspólnie zaśpiewali hymn stanu wojennego „Żeby Polska”.
Ryszard Szymański, dziękując za występ, przypomniał fragment jednej z pieśni: „pytasz się, co to jest patriotyzm. Wielu mędrków się nad tym trudzi. Patriotyzm na dziś to mieć dzieci i wychować je na dobrych ludzi”.
Żeby syn mógł być z mamą
Antoni Tolek Jabłoński postanowił przeznaczyć dochód uzyskany w Rościszewie ze sprzedaży płyt na to, by mama Kyryła Vozniuka mogła zabrać ciało syna do domu.
- Żeby mama Kyryła miała gdzie postawić świeczkę – powiedział Tolek.
Kwiaty, które otrzymał podczas koncertu, zostawił w miejscu znalezienia ciała młodego Ukraińca.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz