Od wielu lat w Szczutowie tydzień przed Wielkim Piątkiem odbywa się uroczysta droga krzyżowa wiodąca ulicami wsi. W tym roku miała ona trochę inny charakter.
Po zakończeniu mszy świętej wierni wyszli na dziedziniec kościoła. Tam odbył się początek Misterium Męki Pańskiej. Chrystus został sprzedany przez Judasza za trzydzieści srebrników. Inscenizacja przedstawiająca ostatnie chwile z życia Jezusa Chrystusa skazanego na śmierć, niosącego krzyż, by na nim umrzeć, była zaproszeniem, aby zatrzymać się w codziennym zabieganiu, spojrzeć na siebie i swoje życie w świetle wiary, by spróbować zrozumieć tajemnicę śmierci, męki i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
— Wspólna wędrówka przez kolejne stacje drogi krzyżowej poruszyła mnie. Nagle wiele rzeczy stało się nieistotnych. Czasem dobrze jest zobaczyć swoje życie w innym świetle — stwierdziła jedna z wiernych.
Pomysłodawcą i koordynatorem działań związanych z Misterium był proboszcz parafii św. Marii Magdaleny ks. Marian Orzechowski. W postacie wcielili się wolontariusze, członkowie grup parafialnych, wierni. Rolę Jezusa bardzo sugestywnie zagrał Marek Okraszewski. Do pomocy zaangażował się również kościelny chór. Pieczę nad właściwym zabezpieczeniem przemarszu zapewniła policja i OSP.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz