Tradycyjnie w pierwszą niedzielę sierpnia odbył się w małym drewnianym kościółku w Bliźnie koło Szczutowo odpust ku czci św. Wawrzyńca. Podczas uroczystej sumy podziękowano także Bogu za plony.

Przed kościołem stanął drewniany ołtarz, bo świątynia nie byłaby w stanie pomieścić wszystkich: poczty sztandarowe, asystę procesową, pielgrzymów, wiernych. Sumę odpustową odprawił ojciec Ekspedyt Osiadacz, gwardian skępskiego klasztoru. Zanoszono modły w intencji parafian, letników, rolników, sadowników oraz tych wszystkich, którzy trudzą się, by na polskim stole nigdy nie zabrakło chleba, proszono Boga także o pokój na świecie.

Podczas kazania ojciec Ekspedyt opowiadał o świętym Wawrzyńcu, jego wierze. Prosił, by naśladować świętego w swoim życiu, dawać świadectwo o Chrystusie.

— Dbajcie o to nabożeństwo do św. Wawrzyńca, patrona godnego przyjmowania Eucharystii, od wzrastania w Niej — mówił ojciec Ekspedyt.

Podczas nabożeństwa poświęcono chleb i wieńce dożynkowe wykonane przez mieszkańców wsi należących do parafii. Odmówiono także litanię do świętego Wawrzyńca, po której odbyła się uroczysta procesja wokół kościoła i zostało udzielone błogosławieństwo.

Proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Szczutowie, do której należy kościół w Bliźnie, ks. Marian Orzechowski podziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowania do uroczystego odpustu.