Duże szkody po ostatnich wichurach. Wiatr nie odpuszcza

Wichury Dudley, Eunice, Franklin wyrządziły wiele szkód. Zerwane dachy, połamane drzewa, setki gospodarstw pozbawionych prądu. Silne wiatry nie ominęły też powiatu sierpeckiego. Niestety nie ma dobrych wieści. To jeszcze nie koniec.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem niemal w całej Polsce — ten komunikat coraz częściej pojawia się w informacjach medialnych. Wichury, którym towarzyszą intensywne opady deszczu i burze, nie są już wyjątkowe. W ciągu ostatniego tygodnia trzykrotnie otrzymywaliśmy wiadomości alarmowe ostrzegające o silnych podmuchach wiatru. Strażacy mieli pełne ręce roboty.

110 wezwań

W powiecie sierpeckim tylko w sobotę i niedzielę aż 110 razy strażacy wyjeżdżali do zdarzeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru. Działania polegały przede wszystkim na usuwaniu z dróg i posesji przewróconych przez wiatr drzew, naderwanych elementów elewacji i zabezpieczaniu uszkodzonych dachów na budynkach. Silny wiatr zerwał aż dwadzieścia jeden dachów na budynkach gospodarczych, dwadzieścia pięć dachów zostało uszkodzonych  na budynkach mieszkalnych. Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych. Nie odnotowano również strat wśród zwierząt gospodarskich.

W działania zaangażowane były zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sierpcu (19 strażaków) oraz dwadzieścia zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu sierpeckiego (około 120 strażaków). W usuwaniu skutków wichur brały udział również dwa podnośniki hydrauliczne.

Wiele gospodarstw pozostawało bez prądu. W niektórych rejonach Sierpca awarie spowodowane przez wicher sprawiły, że przez dwa dni trzeba było obchodzić się bez elektryczności.

Nadal będzie wiać

A to ciągle jeszcze nie koniec. Po jednym spokojnym dniu, we wtorek znów bardzo mocno powieje.

— W związku z aktualną sytuacją atmosferyczną zalecamy ograniczenie w przemieszczaniu się, jeżeli możemy, zostańmy w domu. Pamiętajmy, że silny wiatr może przewrócić drzewo, zerwać elementy konstrukcyjne z budynków, wiat przystankowych czy przewrócić banery reklamowe, co stwarza dla nas realne zagrożenie. Zabezpieczmy również wszelkie przedmioty znajdujące się na balkonach czy w ogródkach, które mogą zostać porwane przez wiatr — powiedział bryg. Waldemar Goczyński.

Krótki przegląd informacji z fanpage’ów OSP

OSP Zawidz

19 lutego strażacy z OSP Zawidz usuwali skutki wichur w miejscowościach Stropkowo i Młotkowo Wieś, Zawidz Kościelny, Grabowo oraz Żabowo. Następnego dnia byli potrzebni w Zawidzu Kościelnym i Rekowie. Pomagali też zabezpieczyć uszkodzony dach w miejscowości Jaworowo Lipa.

fot, OSP Zawidz

OSP Rościszewo

17 lutego zastęp OSP Rościszewo pomagał w Starej Woli (gmina Szczutowo), gdzie doszło do zerwania dachu z budynku gospodarczego. Został również zadysponowany do drzewa pochylonego na linię energetyczną przy ulicy Parkowej w Rościszewie.

W sobotę, 19 lutego druhowie pomagali przy zabezpieczaniu zerwanych dachów w Łukomiu, we Wrześni, dachu w Piankach. Usuwali też drzewo przy boisku szkolnym w Rościszewie.

fot. OSP Rościszewo

OSP Lelice

Druhowie z OSP Lelice zajmowali się przede wszystkim powalonymi drzewami w Piaskach, Sierpcu, Białoskórach, Żukach i Reczewie.

fot. OSP Lelice

OSP Osiek

Zastęp OSP Osiek wspólnie z OSP Milewko pomagał przy zabezpieczaniu trzech budynków, które ucierpiały na skutek wichury w miejscowości Osiek Piaseczny.

fot. OSP Osiek

OSP Szczutowo

Spokojnego weekendu nie mieli także druhowie ze Szczutowa. Usuwali powalone drzewa m.in. na trasach Blizno-Stara Wola oraz Cisse-Szczutowo, w Słupi, w Całowni, Szczutowie. Pomagali w zabezpieczaniu zerwanych dachów w Łukomiu i Starej Woli oraz uszkodzonej ściany budynku w Gójsku.

fot. OSP Szczutowo

OSP Goleszyn

Zastęp OSP Goleszyn wyjeżdżał do uszkodzonych poszyć dachowych oraz powalonych drzew w miejscowościach Podwierzbie, Sułocin Teodory, Sierpc, Gorzewo, Borkowo Kościelne oraz Goleszyn. Był zadysponowany również do zabezpieczenia pochylonego słupa telekomunikacyjnego w Sierpcu.

fot. OSP Goleszyn

OSP Mochowo

Strażacy z Mochowa pomogli w usuwaniu drzewa w Żurawinie. W Żochowie zabezpieczali miejsce, gdzie drzewo oparło się na liniach energetycznych. Pomagali również przy zabezpieczeniu dachów w Gójsku, Malanowie Nowym i Mochowie.

fot. OSP Mochowo

OSP Bendorzyn

Druhowie z OSP Bendorzyn pojechali do Bożewa w celu zasilenia prądem elektrycznym przepompowni.

fot. OSP Bendorzyn

OSP Gójsk

17 lutego druhowie z OSP Gójsk zabezpieczali naderwany dach na budynku mieszkalnym w miejscowości Blinno. 20 lutego wyjeżdżali do zerwanych dachów, drzew powalonych na linie energetyczne oraz do zwalonej stodoły. Działania prowadzili w Gójsku, Łazach, Agnieszkowie, Cissach i Blinnie. 21 lutego pomogli przy naderwanym dachu w Gójsku.

fot. OSP Gójsk