Na odczyt prof. dr. hab. Grzegorza Radomskiego, dotyczący problematyki edukacji w polskiej myśli politycznej po 1989 roku, zaprosił Sierpecki Oddział Towarzystwa Naukowego Płockiego.
Spotkanie otworzyła przewodnicząca oddziału dr Bogumiła Dumowska. Odczyt profesora Grzegorza Radomskiego rozpoczął tegoroczne prelekcje w SO TNP w Ratuszu.
- Mam nadzieję, że ten temat pobudzi do dyskusji o kondycji polskiej szkoły. Co bardziej służy dziecku, społeczeństwu: czy zmiany rewolucyjne, czy może zmiany ewolucyjne? Myślę, że jest o czym mówić i o co się martwić – powiedziała Bogumiła Dumowska.
Profesor Grzegorz Radomski przedstawił wizję edukacji, którą w swoich programach prezentowały poszczególne partie. Pomysły były i są różne. Konserwatyści uważali, że zadaniem wychowawców jest rzeźbienie duszy ludzkiej, wychowanie do słusznego i dobrego działania. Zwracano uwagę na konieczność zetknięcia się z wielkimi dziełami. Każdy młody człowiek powinien poznać dzieła Szekspira, Fryderyka Nietzschego, Marthy Nussbaum. Odrzucano akademizm i szkołę nauki pamięciowej. Wychowanie miało być wychowaniem serca, a nie rozumu. Profesor Ryszard Legutko proponował, aby nauczanie składało się z cyklu 6 + 6 (sześć lat szkoły podstawowej i 6 lat szkoły średniej). Konserwatyści odwoływali się do polityki historycznej, promocji patriotyzmu, znajomości dziejów własnego narodu.
Chadecy uważali, że to rodzice mają prawo do decydowania o edukacji swoich dzieci. Ważną rolę wyznaczano religii - lekcje religii powinny odbywać się kilka razy w tygodniu. Nauczanie powinno służyć bliźniemu, wyrzeczeniu się złego uczynku. Niechętnie odnoszono się do zawodówek, każdy Polak powinien mieć średnie wykształcenie, a przynajmniej 30% wykształcenie wyższe.
Ugrupowania liberalne optowały za wspieraniem szkolnictwa prywatnego i społecznego. Wśród podmiotów, które obok państwa mogły prowadzić szkoły, wymieniano gminy i stowarzyszenia. Zadaniem edukacji powinno być przygotowanie do życia w społeczeństwie obywatelskim i przygotowanie do zawodu. Ugrupowania liberalne twierdziły, że wiedza ma być użyteczna. Każdy ma obowiązek samodoskonalenia.
Radykalne postulaty głosiła Unia Polityki Realnej, która twierdziła, że należy sprywatyzować całą edukację. Nie ma potrzeby, aby była ona finansowana przez państwo. Unia była za zniesieniem obowiązku nauki.
Środowisko narodowe opierało edukację na takich wartościach jak: naród, rodzina, katolicyzm. Uważało, że należy wprowadzić dyscyplinę do szkół, dokonać zmiany kanonu lektur, chronić polską kulturę narodową.
Polskie Stronnictwo Ludowe zwracało uwagę na kwestię dostępności edukacji, na utrudniony dostęp do wiedzy uczniów z małych miast i wiosek.
Socjaldemokraci zwracali uwagę na kształtowanie społeczeństwa ludzi równych, likwidację uprzywilejowania, by każdy miał równy start, wyprowadzenie religii ze szkół.
Anarchiści odrzucili szkołę, uważając, że jest złem.
Grzegorz Radomski swoje wystąpienie zakończył zacytowaniem jednego z polityków, który stwierdził, że edukacja jest to świetny bęben do bicia dla opozycji, a kula u nogi dla władzy.
Michał21:42, 24.04.2019
2 0
Niesamowite, że właśnie dzisiaj opowiadałem swojej małżonce o najlepszym moim zdaniem nauczycielu z sierpeckiego LO moich czasów, "Panu Doktorze od historii" - a tu Pan doktor się pojawią już jako profesor. "Mądrego zawsze dobrze posłuchać". 21:42, 24.04.2019
Bolo23:10, 24.04.2019
0 0
Zainteresowanie jak widać ogromne. Niestety w Sierpcu nic poza czubkiem nosa, nikogo nie interesuje. 23:10, 24.04.2019