Zamknij

Początek nowego roku

17:42, 16.01.2024 . Aktualizacja: 17:45, 16.01.2024
Skomentuj zdjęcie ilustracyjne, fot. pixabay.com zdjęcie ilustracyjne, fot. pixabay.com

 

Początek roku już za nami. Nawet udało nam się dotrwać do połowy pierwszego miesiąca, chociaż nie można powiedzieć, że jest łatwo. Po raz kolejny trzeba podejmować decyzje, czy demokracja jest, czy jej nie ma, czy konstytucja jest łamana, czy jednak nie, kto ma rację, a kto jest „pazernym, pilnującym własnego interesu złamasem” i kogo jeszcze wyrzucić z grona znajomych w mediach społecznościowych „za łamanie podstawowych wartości”. Politycy w każdym razie nam atrakcji i powodów do dyskusji nie szczędzą. Do tego zmuszają do realizacji postanowień, których nie zamierzaliśmy wcale robić. Znowu musimy się stawać ekspertami w dziedzinie prawa konstytucyjnego, prawa karnego, postępowania karnego, prawa spółek handlowych, a o ustawie o radiofonii i telewizji to już nawet nie wspominam. Jeszcze trochę i wszyscy w małym paluszku będziemy mieć pojęcia dotychczas znane tylko w zawodach prawniczych. Zresztą nie tylko definicje, ale i setki możliwych ich interpretacji. Media naprawdę starają się w tym zakresie i zapraszają tak wielu ekspertów, którzy udowadniają, że istnieje wiele sposobów na pojmowanie prostych rzeczy, że człowiek zaczyna się zastanawiać, jakim cudem przeżył tyle lat bez tej wiedzy.

Wracając na sierpeckie podwórko, u nas też początek roku do najspokojniejszych nie należał. Głośne witanie Nowego Roku spowodowało, że później trwały intensywne poszukiwania psów i kotów lub właścicieli zwierząt. Policja zatrzymała kilku kierowców przekonanych, że w 2024 roku można już jeździć po spożyciu alkoholu. Deszcz nie wystraszył tych, którzy postanowili realizować swoje postanowienia noworoczne. Piłkarze spotkali się na stadionie, by zagrać pierwszy w tym roku mecz, a piechurzy i biegacze w lesie, by odetchnąć świeżym powietrzem. Zwiększyła się też liczba osób na siłowniach. Chociaż teraz ponoć już wszystko wraca do normy. Większość tych, co postanowiła, że od poniedziałku, pierwszego stycznia, zmieni swoje życie, uznała jednak, że poczeka z ową rewolucją do lepszych czasów, może do następnego poniedziałku, miesiąca lub wiosny. Poza tym wszędzie mówią, że nowa odmiana grypy, COVID-a czy jelitówki szaleje, więc nie ma co się niepotrzebnie narażać na kontakty z innymi.

W ciągu zdarzeń nieszczęśliwych (wypadek, pożar, choroby) zdarzają się też miłe. Karnawał trwa. Bale się zaczęły. Maturzyści zaczynają szaleć na studniówkach. Młodsi na choinki chodzą, a starsi przymierzają się do obchodów Dnia Babci i Dziadka. Na naszym fanpage’u rekordy popularności bije informacja o mianowaniu na Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej sierpczanina Mariusza Feltynowskiego. Normalnie nienormalnie się zrobiło, bo zewsząd płyną same gratulacje. Żadnych słów krytyki, żadnego marudzenia, żadnych teorii spiskowych. Zadowoleni jesteśmy, że oto człowiek z naszych stron jest komendantem. Jednak za mundurem nie tylko panny sznurem. No ale i mundur nie byle jaki, bo strażacki.

Według starych wierzeń to, co przyniesie nam początek roku, będzie miało swoją kontynuację w kolejnych miesiącach. Zatem czeka nas wiele ciekawych rzeczy. Czas zgromadzić odpowiednie przedmioty, tudzież popcorn, w zakładki w przeglądarkach internetowych dodać strony z kodeksami i ustawami. Na wszelki wypadek jednak warto kupić karnet na ćwiczenia na całe dwanaście miesięcy. Gdzieś przecież trzeba będzie odreagować to nagromadzenie nowych wiadomości o otaczającym nas świecie.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%