Zamknij

Antidotum na złodzieja czasu

16:53, 29.10.2023 . Aktualizacja: 16:53, 29.10.2023
Skomentuj Obraz shilin wang z Pixabay Obraz shilin wang z Pixabay

 

Kiedyś ludzie żyli bez zegarków. Ba, nawet bez kalendarzy. Rytm życia wyznaczała natura, zmieniające się pory roku, pory dnia. Odkąd jednak nauczyliśmy się patrzeć na wskazówki zegara, ciągle jesteśmy w niedoczasie. Ludzi, którzy mówią, że na wszystko mają czas, to można policzyć na palcach. Zdecydowanie częściej słyszy się: chciałabym, ale nie mogę. Nie mogę iść na ćwiczenia, uczyć się języka węgierskiego, uczestniczyć w wystawie, jechać na wycieczkę, popatrzeć na pełnię Księżyca na jesiennym niebie, zadzwonić do bliskich. Nie mogę, bo nie mam czasu. Jak nic, z masowym pojawieniem się zegarków w nasze życie wkroczył złodziej czasu. Kradnie nam te wszystkie cenne minuty, dzięki którym moglibyśmy zrobić tyle wspaniałych rzeczy, zrealizować wszystkie plany, spełnić marzenia. Ale złodziej jest zbyt podstępny, by nam na to pozwolić. No chyba że ktoś przyjdzie nam z pomocą. Takie na ten przykład remonty dróg i mostów sprawiają, że przymusowo tkwimy w swoich pojazdach. Stojąc w korkach, można robić mnóstwo rzeczy, na które nie ma zwykle czasu. Tak przynajmniej twierdzą znawcy tematu, spędzający ponoć „pół życia” w oczekiwaniu na zielone światło, machnięcie ręki kierującego ruchem, czy ruszenie samochodu stojącego przed nimi. Z zebranej przeze mnie wiedzy wynika, że wtedy najczęściej nadrabia się zaległości w lekturze. Audiobooki stały się codziennością wielu tych, co na książkę nie mają czasu, ale jeżdżą. Znam nawet takich, którzy specjalnie szukają korków, aby móc „dosłuchać” zakończenia, szczególnie kryminałów.

Jawnie i bez wyrzutów sumienia, stojąc w kilometrowych kolejkach, można przeglądać media społecznościowe. I wie się, iż Ewka na śniadanie miała placki z dżemem malinowym, syn sąsiada zdobył złoty medal w biegu przełajowym, a ta laska z drugiego piętra ma nowego osobnika, z którym pozostaje „w związku”.

Korki pozwalają też na dostrzeganie otaczającego nas świata, tego poza szybami samochodów, smartfonów, telewizorów itp. Można odkryć wiele zadziwiających rzeczy. Np., że zniknął osiedlowy sklepik, nowa siłownia już działa, drzewo wsadzili albo wycięli, dom rozebrali lub pobudowali, a pół roku temu była promocja na nowe okulary. Teraz to nawet jeszcze ciekawiej jest, bo w ramach trwającej kampanii wyborczej mnóstwo banerów się pojawiło. Dużych, czytelnych. Kandydatów można poznać, popatrzeć im w oczy, zastanowić się, czy grafik się odpowiednio napracował, spróbować sobie przypomnieć, jak wyglądało to miejsce bez banerów.Korki podobno są idealną odpowiedzią na nasze narzekania na brak czasu. Nagle zyskujemy go, czasem nawet całkiem sporo, by nadrobić wiele zaległości. Osobiście próbowałam ciut oponować przeciwko takiemu postawieniu sprawy, twierdząc, że ćwiczyć się nie da. No ale jednak można. Wystarczy tylko przesiąść się z samochodu na rower albo zrobić to, co nasi przodkowie robili od wieków, czyli iść na piechotę. Istnieje teoria, że jak się ma do pokonania mniej niż 10 km, to auta nie powinno się w ogóle odpalać. Może czas sprawdzić ją w praktyce…

(.)

redaktor naczelna Ekstra Sierpc Wiadomości Lokalne, mol książkowy, wegetarianka, kocha prokrastynację, od lat związana z TKKF ,,Kubuś", okazjonalnie miłośniczka gotowania i pieczenia, albo gdzieś biegnie, albo pisze

Anna Matuszewska

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%