Rozszerzone pory widoczne są na skórze niezależnie od tego, czy aplikujemy makijaż, czy pozostawiamy na skórze tylko kosmetyki pielęgnacyjne. To problem, z którym zmaga się wiele osób, ale jednocześnie nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że niektóre składniki aktywne są w stanie zmniejszyć widoczność porów. Czy rzeczywiście jest to potrzebne?
Niewielkie wgłębienia, które pojawiają się na skórze, to tak zwane rozszerzone pory. Najczęściej występują przy cerze tłustej, mieszanej oraz skłonnej do zaskórników. Winowajcami są w tym przypadku poszerzone ujścia gruczołów. Nie da się całkowicie pozbyć porów. Są i będą potrzebne naszej skórze, ale czasami są nieco zbyt widoczne, co powoduje pewien dyskomfort. Dodatkowo w takim przypadku łatwiej o ich zatkanie, co generuje kolejne skórne problemy. Podczas stosowania codziennej pielęgnacji warto pamiętać o ich dokładnym oczyszczaniu. Jest to istotne, ponieważ w ten sposób zapobiegniemy rozwojowi zaskórników (zarówno otwartych, jak i zamkniętych). Jeżeli natomiast doszło już do zatkania ujść, to pomocny może okazać się krem na trądzik.
Wszystko ze względu na ich charakterystyczną budowę. Pory mogą być rozszerzone z różnych powodów. Te niewielkie wgłębienia w skórze zazwyczaj pozostają puste (o ile są oczyszczone). W takim przypadku aplikacja kosmetyków sprawi, że zostaną one dodatkowo podkreślone. Podkład czy korektor zazwyczaj pozostaje jedynie roztarty, a nie dokładnie wklepany (dlatego czasami pomocne może być nakładanie kosmetyków gąbeczką).
Na potrzeby mocno kryjących makijaży (także tych, które ukryją rozszerzone pory) stworzone zostały tak zwane bazy pod podkład. Wiele z nich wygładza skórę i sprawia, że wgłębienia tego rodzaju przestają być widoczne. Dodatkowo przedłużają trwałość kosmetyków. Zamiast jednak ukrywać, lepiej zacząć jest od właściwej pielęgnacji, która w znacznym stopniu może pomóc z problemem. Dlatego warto zastosować między innymi maseczkę czy krem na trądzik.
Niektórzy ludzie zmagają się z poroleksją, czyli obawą przed zanieczyszczonymi, rozszerzonymi porami. Starają się nadmiernie oczyszczać je i wyciskać nawracające zaskórniki. Zdecydowanie nie jest to rozwiązanie pomocne w takiej sytuacji. Należy skupić się na ułożeniu poprawnej rutyny pielęgnacyjnej oraz w razie potrzeby – udać się do kosmetologa lub gabinetu medycyny estetycznej na zabiegi twarzy.
Pomocny może być między innymi krem na trądzik, w którego składzie znajdą się właściwe substancje aktywne odpowiadające za zminimalizowanie widoczności porów. Ale skutecznych sposobów znajdzie się znacznie więcej. O czym mowa? Otóż warto regularnie aplikować maseczki na twarz z glinką, które także obkurczają ujścia gruczołów, a dodatkowo oczyszczają je. Przydatne są również takie zabiegi, jak choćby peelingi chemiczne, mikrodermabrazja czy laser frakcyjny. Podstawą jest jednak codzienne, dokładne mycie skóry i złuszczanie jej przynajmniej raz w tygodniu.
