Blachodachówki przeszły przez bardzo duże zamiany przez ostatnie lata. Nowe modele, nowe materiały, a przede wszystkim – nowe sposoby produkcji i dodatkowe powłoki ochronne sprawiły, że blachodachówki mogą imitować ich ceramiczne odpowiedniki nie tylko pod względem wyglądu, ale i jakości i trwałości. Blachodachówki zdobywają dachy dzięki swojej wszechstronności i wysokiemu stopniu personalizacji, który zapewni nam możliwość zaprojektowania idealnego pokrycia do naszego wymarzonego dachu. Jednak istnieją ich dwa główne rodzaje i czasami nie wiadomo, po który z nich sięgnąć.
Czego dowiecie się z tego artykułu:
Blachodachówki modułowe – lub panelowe – są jedna z najszybszych opcji na rynku. Dzięki standardowym wymiarom paneli są one gotowe do wysyłki niemalże natychmiast, co bardzo ogranicza problemy związane z oczekiwaniem na zamówienie. Transport i składowanie modułów na placu budowy są podobnie bezproblemowe. Same moduły maja niewielkie rozmiary, więc składanie z nich skomplikowanych dachów, nie sprawia dodatkowych problemów, a nawet jest łatwiejsze niż w przypadku blachodachówek ciętych na wymiar. Dlatego na skomplikowane, wielopołaciowe dachy warto wybrać te modułowe. Ewentualne błędy łatwiej naprawić, a docinanie i modyfikowanie blachodachówek modułowych nie jest kłopotem.
Atutem blachodachówki ciętej na wymiar jest właśnie to, że jest cięta na wymiar. Jeśli musimy pokryć duży i nieskomplikowany dach, najlepiej jedno, czy dwupołaciowy, to wybór blachodachówki ciętej na wymiar jest najlepszym wyborem. Duże płaty blachodachówki ograniczają liczbę łączeń, co bezpośrednio przekłada się na mniejsza liczbę potencjalnych miejsc przecieków. Blachodachówka cięta jest więc idealna, dopóki nie posiadamy na naszym dachu lukarny, facjaty lub wolego oka – w takich przypadkach łączeń będzie więcej, jak i pracy przy cięciu płat blachodachówki, a co za tym idzie – nieużytych ścinków. Jednak blachodachówka cięta jest również cięta na zamówienie, więc gdy już przyjedzie nie będziemy potrzebować żadnych dodatkowych prac przy niej, jedynie montaż na dachu. Taka personalizacja wydłuża jednak czas dostawy.
Minimalizm wziął szturmem rynek budowlany i teraz coraz częściej możemy zobaczyć nowe domy, budowane według zasad tego stylu. Oznacza to wiele dachów o płaskich, prostych projektach, a także wykorzystanie nieskomplikowanych, prostych modeli blachodachówek, takich jak PŁASKA, czy PŁASKA PLUS firmy Blachy Pruszyński. To idealne zwieńczenie minimalistycznej elewacji i wpasowuje się również w skromną kolorystykę tych projektów. Szarości i prostota nie obierają takim domom wdzięku, a paradoksalnie w wielu przypadkach nawet tworzą ciekawe i ujmujące projekty.
Na szczęście oferty producentów blachodachówek, takich jak Blachy Pruszyński nie ograniczają się do czysto minimalistycznych modeli. Dla osób wolących odrobinę wzornictwa na swoim dachu, które nadal może wpisać się w minimalizm można zaproponować blachodachówkę TIGRA. To model nawiązujący do stylistyki skandynawskiej. Inne odchodzą już bardziej od statecznego minimalizmu. Tradycja zachowana jest w pofalowanym modelu SZAFIR oraz RUBIN, który obniża przetłoczenie tradycyjnej fali. Ostrzejsze krawędzie zapewni nam falowanie modelu REN. Ponieważ oferta musi zapewnić wybór dla wielorakich potrzeb, znajdziemy też w niej modele o charakterze góralskim. Nawet dawny styl gontu drewnianego może zostać odtworzony na naszych drewnianych domkach działkowych i letniskowych, dzięki modelowi REGLE, który niemal nie różni się niczym od tradycyjnego kształtu pokrycia.
Pomijając wybór pomiędzy blachodachówkami panelowymi, a ciętymi na wymiar, musimy pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy – powłoce ochronnej nakładanej na stal. To rodzaj powłoki i jej składniki decydują o aspektach blachodachówki, jej odporności na czynniki zewnętrzne i niszczące, determinują jej okres przydatności. Oczywiście najlepiej wybrać powłokę oferująca gwarancję nawet do 50 lat świetności.
