Maturę zdawali w nietypowym terminie, bo dopiero w czerwcu. Wszystko przez zimę stulecia, która w 1963 roku sprawiła, że nauka w szkołach została odwołana. Po sześćdziesięciu latach z nostalgią wspominają czasy młodości.
Absolwenci LO 46 w Sierpcu (obecnie LO im. majora Henryka Sucharskiego) z 1963 roku spotykają się systematycznie od 2008 r. W wierszowanej formie podsumowała zjazdy Elżbieta Białas (Matlewska)
„Spotykamy się, siedzimy wokół
i snujemy nasze wspomnienia
o szczęśliwej młodości.
O czasach, które nie wrócą,
bo włos już siwy na głowie.
Ale spotkać się i być razem
zawsze warto — każdy z nas powie”.
Matura 63 na zawsze zostanie w ich pamięci. Był to zupełnie inny egzamin niż obecnie. Trzeba było udowodnić swoją wiedzę z wielu przedmiotów. Obowiązkowo zdawało się język polski, język obcy i matematykę, ale też naukę o Polsce, historię i wybrany przedmiot dodatkowy.
— Zdawaliśmy egzaminy nawet w niedzielę. Pamiętam, jak szłam z ołówkiem w ręku i zazdrościłam ludziom, że idą do kościoła, a ja muszę iść na jakiś egzamin. Na języku polskim mieliśmy szczęście z tematem wypracowania. W 1963 przypadała setna rocznica wybuchu powstania styczniowego. Obstawialiśmy, że coś będzie związanego z tą rocznicą. I dobrze obstawialiśmy — opowiadała uczestniczka spotkania.
W tamtych czasach uczniowie musieli nosić czapki, a uczennice berety. Po studniówce, na sto dni przed maturą te nakrycia głowy zyskiwały nowy blask. Mamy, babcie, ciocie haftowały na nich przedmioty związane z edukacją, np. kałamarz, pióro, książkę, wieniec laurowy itp. Obowiązkowe były granatowe fartuchy z białymi kołnierzykami i przyszywane tarcze.
— Byliśmy bardzo zżyci, zaprzyjaźnieni ze sobą. Na pierwsze randki chodziło się nad Jeziórka — wspominali absolwenci LO.
Spotkanie było sentymentalną podróżą po Sierpcu. Jego uczestnicy odwiedzili wiele zakątków miasta. Zajrzeli do „naszej starej, poczciwej” budy. Na cmentarzu zapalili znicze na grobach zmarłych nauczycieli i odmówili modlitwę.
— No i cóż, kolejne spotkanie trzeba dołączyć do wspólnego albumu wspomnień — stwierdziła Elżbieta Białas.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz