We wspaniałą podróż po kartach historii Polski zabrali sierpczan artyści Mazowieckiego Teatru Muzycznego imienia Jana Kiepury w Warszawie. I było jak w życiu, czasem wszyscy śmiali się, czasem zadumali, a chwilami po cichu ocierali łzy.
W sali widowiskowej Hotelu Skansen Conference & Spa odbył się koncert z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz 20-lecia Samorządu Województwa Mazowieckiego. Honorowy patronat nad cyklem koncertów „Mazowsze w sercu Niepodległej” objął Marszałek Województwa Mazowieckiego. Współorganizatorami koncertu byli: Starostwo Powiatowe w Sierpcu, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, Hotel Conference & Spa. Gości powitali wicemarszałek województwa mazowieckiego Wiesław Raboszuk oraz dyrektor Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu Jan Rzeszotarski.
Kto nad Wisłą się urodził
Reżyserem i prowadzącym wydarzenie był Tomasz Gęsikowski, aktor filmowy i teatralny. Na scenie wystąpili: Tomasz Gęsikowski, Izabela Bukowska-Chądzyńska, Stanisław Górka, Wojciech Machnicki i Artur Gotz. Artystom towarzyszył zespół muzyczny w składzie: Zbigniew Rymarz – fortepian, Grzegorz Bożewicz – bandoneon oraz Jakub Mikulski – perkusja. Zabrzmiały najpiękniejsze i najbardziej charakterystyczne polskie utwory muzyczne z początku XX wieku, m.in. „Pierwsza Brygada”, „O mój rozmarynie”, „Jak to na wojence ładnie”.
- Kto nad Wisłą się urodził, tego nie zadziwi świat, kto po polskiej ziemi chodził,
ten ją kocha rad nie rad – przekonywali aktorzy.
Bądźmy dla siebie bliscy
Była też chwila na zatrzymanie się we Lwowie, tym przedwojennym, po którym oprowadzili Szczepcio i Tońcio. A potem jeszcze na chwile zebrani powrócili „jak za dawnych lat, w zaczarowanych bajek świat”, gdzie „znów zakwitły białe bzy”, a Rapaport wytłumaczył, na czym polega „mistyka finansów”. I chwilę później wybuchły bomby, a wszyscy szeptali słowa „Litanii piwnic”: „od bomb i samolotów – wybaw nas Panie”. I nadszedł nowy świat i ruszyła odbudowa stolicy, która dla wielu była treścią marzeń i snów. I chociaż łatwo nie było, to przetrwamy do chwili, „kiedy każdy z nas uwierzy, jak wielka siła za nim stoi, nagle, pewnego dnia dostrzeże, że mniej się boi, mniej się boi..”.
Na zakończenie spektaklu zgromadzeni usłyszeli wiersz Ernesta Brylla „Bądźmy dla siebie bliscy, bo nas rozdzielą”.
MAT
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz