W sierpeckim skansenie kręcone były zdjęcia do serialu „Stulecie Winnych”. Jako statyści grają w nim także sierpczanie.

Dla wielu osób było to pierwsze zetknięcie się z planem filmowym i potraktowali je jako wakacyjną przygodę. Mieli okazję poznać znanych polskich aktorów, zobaczyć, jak wygląda plan filmowy, pochodzić w ubraniach z początku ubiegłego wieku.

- Po całym dniu bardzo bolą mnie nogi. Musieliśmy stawić się już o wpół do szóstej rano. Do domu wróciłem po dziewiętnastej. Na własnej skórze przekonałem się, że praca aktora to ciężki, naprawdę ciężki kawałek chleba. Każdą scenę powtarzano po kilkanaście razy. Ale warto było zobaczyć, jak to jest. Chociaż na kolejny raz już się namówić nie dam – stwierdził jeden ze statystów.

Wśród tych, którzy zdecydowali się na udział w serialu, nie brakowało weteranów.

- Grałam w „Syberiadzie” i „Historii Roja”. Zawsze, jak słyszę, że szukają statystów do filmu, to się zgłaszam. Lubię ten zgiełk i atmosferę, która panuje na planie – powiedziała jedna z kobiet.

M