„Zaśpiewajmy pastorałkę od serca do ucha, gdy za oknem biała śniegu poducha, poducha. Już Pan Jezus w żłobie leży, na wyścigi każdy bieży, zobaczyć Malucha, Malucha” - na scenie Centrum Kultury i Sztuki zabrzmiały kolędy i pastorałki znane i mniej słyszane. Czas wspólnego śpiewania rozpoczęty.

Boże Narodzenie nie może obyć się bez kolęd i pastorałek. Do muzycznego świętowania zaprosili uczestnicy zajęć, które odbywają się w CKiSz w Sierpcu. Sala wypełniła się po brzegi. Przybyłych powitali Jadwiga Chojnacka i Jarosław Żmijewski. Wieczór świątecznych pieśni rozpoczął zespół Nigdy nie mów nigdy kolędą „Uciekali, uciekali”, napisaną w 1991 r. na potrzeby musicalu „Metro”. A później otworzył się worek z pięknymi utworami. Tymi bardzo znanymi, jak „Pójdźmy wszyscy do stajenki” czy „Gloria in excelsis Deo”, tymi rzadziej śpiewanymi, ale równie pięknymi, jak „Chojka” czy „Północ już była”. Śpiewały maluchy, dzieci, młodzież i dorośli. Występy wokalne świetnie uzupełniała grupa teatralna, która wcieliła się w tańczące i recytujące anioły. Podczas kolędowania nie mogło też zabraknąć Maryi, Józefa i dzieciątka Jezus.

„I oto znów święta, to tak mija czas, rok stary się kończy i nowy wita was. Więc takie są święta, niech cieszy się świat, choć każdy z nas przeszedł znów drogi swej szmat. Niech w szczęściu idą święta i nowy rok trwa, niech minie spokojnie, bez strachu i zła. Bóg się rodzi, pokój niesie wszystkim ludziom w całym świecie” – słowami piosenki życzenia od występujących złożyła Jagoda Chojnacka.

Podczas koncertu kolęd na scenie zaprezentowali się zespół Nigdy nie mów nigdy, Zespół Młodzieżowy, grupa dziecięca Fermatka, chór Sierpeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Dziewczyny Karola, grupa teatralna Pingwiny, LZA Kasztelanka: grupy dziecięca, średnia, młodzieżowa, reprezentacyjna oraz kapela, a także Natalia Meller, Natalia Babecka, Róża Maciejewska i Amelia Kwiatkowska. Gościnnie wystąpili muzycy niezwiązani z Centrum Robert Kwiatkowski oraz przyjaciele CKiSz z Płocka i Rypina.

Za przygotowanie wokalne odpowiadali Natalia Woźnicka i Marcin Kowalczyk, przygotowanie teatralne - Katarzyna Moskal, a muzyczne - Marcin Kowalczyk.

Po zakończeniu występu można było nabyć kalendarze Kasztelanki, która w 2020 roku będzie obchodzić swoje 35. urodziny.