W czasach, kiedy na wigilijnym stole stawia się szynkę i homary, a mało kto wie, dlaczego na choince powinien być powieszony łańcuch lub czym były światy, warto chociaż na chwilę wrócić i podpatrzeć, jak ważnym świętem było dla naszych przodków Boże Narodzenie.
Po raz trzydziesty pierwszy Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu przygotowało wystawę „Boże Narodzenie na Mazowszu”, która ukazuje najważniejsze obyczaje i obrzędy praktykowane na mazowieckiej wsi na przełomie XIX i XX w.
Dawne święta
Wiele zwyczajów, które jeszcze nie tak dawno były powszechne, dziś już zostało zapomnianych. Nie stawia się w rogu izby snopu zboża, który miał sprzyjać urodzajom w kolejnym roku, z opłatka nie robi się światów, na choince mało kto wiesza jabłka, a pod stołem nie układa się żelaznych przedmiotów, takich jak lemiesz od pług, by odstraszyć szkodniki. W sierpeckim skansenie dba się, by pamięć o tym, jak nasi przodkowie przygotowywali i spędzali święta Bożego Narodzenia, nie zaginęła. O tradycjach opowiadają przewodnicy. Można się dowiedzieć m.in., że „wieczerzę wigilijną rozpoczynano od podzielenia się opłatkiem i złożenia życzeń. Podczas posiłku zachowywano powagę i skupienie. Jedno miejsce lub dodatkową łyżkę pozostawiano wędrowcowi– dziadowi lub sierocie, pod których postacią mógł zjawić się Chrystus. Opłatek rozdawany był przez osobę najstarszą lub gospodarza. Zazwyczaj życzenia ograniczały się do krótkiej formułki brzmiącej: „Daj Boże, żebyśmy za rok doczekali!”.
W chłopskich zagrodach oraz we wnętrzach dwóch dworów przedstawiono tradycje związane z przygotowaniem i świętami Bożego Narodzenia w naszym regionie. Zaczynało się od łuskania fasoli, darcia pierza i strojenia chat, przez przygotowania do Wigilii i świątecznego obiadu, aż po kolędowanie, święto Trzech Króli i Matki Boskiej Gromnicznej. Także kościół zmienił swój wygląd. Pojawiły się choinki, na których zawisły białe ozdoby wykonywane przez gospodynie i drewniany żłóbek. W chatach można wypatrzeć tradycyjne świąteczne ozdoby oraz charakterystyczne dla Mazowsza grupy kolędnicze. Warto też zajrzeć do Galerii Rzeźby, przed którą znalazła swoje miejsce wystawa szopek, jakie nadesłano na skansenowski konkurs.
Gala otwarcia wystawy
Otwarcie wystawy też już stało się tradycją w sierpeckim skansenie. Na galę zaproszeni zostali przyjaciele muzeum. W tym roku wśród gości byli m.in. ambasador Argentyny w Polsce Alicia Irene Falkowski, marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, wicewojewoda mazowiecki Robert Sitnik, kierownik płockiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Bogdan Banaszczak, starosta sierpecki Przemysław Burzyński, wicestarostwa Piotr Rzeszotarski, prezes Stowarzyszenia Muzeów na Wolnym Powietrzu w Polsce Zbigniew Skuza, burmistrzowie, wójtowie, przedstawiciele instytucji kultury, oświaty, duchowieństwa, muzealnicy.
Podczas gali odznaczono 39 pracowników Muzeum. Brązowe Krzyże Zasługi otrzymali:
Andrzej Byliński, Piotr Rzeszotarski, Joanna Szewczykowska, Bogusława Trojanowska. Medalem Złotym za Długoletnią Służbę odznaczeni zostali: Mirosław Brodziński, Marek Byliński, Mirosław Czajkowski, Krzysztof Cześnik, Lucyna Grabowska, Piotr Jaskóła, Danuta Krześniak, Iwona Piotrowska, Jerzy Piotrowski, Katarzyna Raniszewska, Anna Rzeszotarska, Józef Sulkowski, Jadwiga Wasiak, Benedykt Wróblewski, zaż Medalami Srebrnym za Długoletnią Służbę: Iwona Brudnicka, Krzysztof Czajkowski, Jolanta Domańska, Małgorzata Jankowska, Dariusz Krześniak, Renata Raniszewska, Joanna Rumińska, Robert Rumiński, Krzysztof Tomaszewski, Grzegorz Trzciński, Małgorzata Tuzinkiewicz, Agnieszka Zbierzchowska. Medale Brązowe za Długoletnią Służbę dostali:
Sylwia Bacińska, Ewa Rutkowska - Wilbik, Anna Rzeszotarska, Krzysztof Skarzyński, Robert Skrzyński, Grzegorz Solka, Aleksandra Tomaszewska, Marta Woźniak, Piotr Żuchowski.
Wieczór uświetnił koncert „Kocham polskie kino! – edycja świąteczna” w wykonaniu Doroty Osińskiej, Olgi Szomańskiej, Jakuba Milewskiego, Mateusza Ziółko oraz Orkiestry pod kierownictwem Mieczysława Smydy. Zabrzmiały melodie i piosenki z wielu polskich filmów i seriali, jak chociażby „Wojna domowa”, „Czterdzieści lat minęło”, czy „Baby, ach te baby”. Nie zabrakło też wspólnego kolędowania. Tegorocznym gościem specjalnym był Krzesimir Dębski, który zaczarował publiczność, pokazując, jak łatwo można komponować metodą ślimakową czy podskokową. Koncert poprowadziła Olga Bończyk.
Zwieńczeniem uroczystości było spotkanie opłatkowe, podczas którego najlepsze życzenia na święta i nowy rok złożył dyrektor Muzeum Wsi Mazowieckiej Jan Rzeszotarski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz