„Od wschodu do zachodu” to tytuł wystawy malarstwa młodej, utalentowanej sierpeckiej artystki Julii Nowak. Na wernisaż przybyło wiele osób zaciekawionych rozwojem malarki, która już trzy lata temu prezentowała swoje prace w Centrum Kultury i Sztuki.
Julia mieszka w Sierpcu od urodzenia. Jest absolwentką Szkoły Podstawowej nr 2. Obecnie uczy się w Liceum Ogólnokształcącym z oddziałami dwujęzycznymi im. Władysława Jagiełły w Płocku. Śmieje się, że zaczęła malować, zanim nauczyła się chodzić. Przybyłych na otwarcie wystawy gości powitała dyrektor Centrum Kultury i Sztuki Honorata Wójcik. Sylwetkę artystki przybliżyła Jadwiga Chojnacka, która podkreśliła, iż mimo młodego wieku Julia Nowak jest już laureatką wielu konkursów plastycznych, uczestniczyła w sześciu plenerach malarskich i wystawach poplenerowych oraz licznych wystawach zbiorowych. Od kilkunastu lat bierze udział w zajęciach plastycznych. Od niedawna należy też do sierpeckiej grupy „Art. Impresja”. Wśród obrazów, które znalazły się na wystawie, są portrety, martwa natura, zwierzęta, ale też architektura.
– Wszystkie prace namalowane są akrylem, w stylu surrealistycznym. Do ich tworzenia używałam bardzo cienkich pędzli. Dużą przyjemność sprawiało mi eksponowanie szczegółów, takich jak struktura włosa czy materiału. Tworząc, bawiłam się światłem i cieniem, stąd też wziął się tytuł wystawy „Od wschodu do zachodu” – powiedziała Julia.
Malarce pogratulowali m.in. starosta sierpecki Przemysław Burzyński, przewodniczący Rady Powiatu Sierpeckiego Jerzy Stachurski, dawni nauczyciele, przyjaciele i znajomi. Bardzo dumna z córki jest jej mama.
— Nie mam tyle cierpliwości, co moja córka. Ona dostrzega mnóstwo szczegółów, które nam gdzieś umykają, takie jak gra świateł i cieni. Jest bardzo spokojna i często mam wrażenie, że jej czas płynie dużo wolniej niż mój – powiedziała mama Julki.
Przed artystką kolejne wyzwanie – matura, a później studia związane oczywiście z rysunkiem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz