W Sanktuarium Matki Bożej Sierpeckiej odbył się niezwykły spektakl pt. „Tajemnica Mszy św. według Cataliny Rivas”, który zgromadził wielu wiernych. Dzięki mistycznym doświadczeniom boliwijskiej stygmatyczki uczestnicy mogli przeżywać mszę świętą w wyjątkowy sposób – towarzysząc Maryi i Jezusowi, którzy krok po kroku objaśniali znaczenie każdego elementu liturgii.
Catalina Rivas, gospodyni domowa i babcia z miasta Cochabamba w Boliwii, od 1993 roku otrzymuje mistyczne wizje i orędzia od Jezusa i Maryi. Ukończyła jedynie szkołę podstawową, co sprawia, że jej zdolność spisywania tekstów o Męce Pańskiej, Eucharystii czy Niebie budzi zdumienie wśród teologów i wiernych. Słowa, które zapisuje, nie wprowadzają nowych prawd, lecz przypominają o ewangelicznym wezwaniu do nawrócenia, miłości do Boga oraz życia w zgodzie z dekalogiem i nauką Kościoła katolickiego. Jej świadectwo przyciąga uwagę zarówno wiernych, jak i duchownych, stając się inspiracją dla głębszego przeżywania wiary.
Spektakl jako medytacja
Gości przybyłych do sierpeckiego klasztoru powitał proboszcz ks. Marek Tomulczuk, który zachęcił, by spektakl stał się okazją do refleksji nad duchowym znaczeniem mszy świętej.
– Chciałbym, abyście potraktowali ten spektakl jako pewną medytację, która może nam pomóc zrozumieć, co dzieje się podczas Najświętszej Ofiary. Mamy podczas mszy świętej różne myśli, czasem pomijamy to, co istotne, to co duchowe, gubimy w liturgii to, co najcenniejsze. Dlatego warto przeżyć ten spektakl jako przygotowanie do mszy świętej, jako uwielbienie Boga. To, czego nie widać, będzie dziś widzialne – mówił ks. Tomulczuk.
Spektakl w przystępny sposób odkrywał tajemnice Eucharystii, odpowiadając na duchowe potrzeby współczesnych wiernych.
To nie tylko rytuał
Dla wielu widzów wydarzenie okazało się nie tylko artystycznym przeżyciem, ale również duchowym wstrząsem.
– Do kościoła przychodziłam z rodzicami, dziadkami. Dziś sama przyprowadzam swoje dzieci. Jestem katoliczką i nie wstydzę się tego. Uczestniczyłam w mszy świętej i wydawało mi się, że wiem, dlaczego to robię. Dziś zrozumiałam, że wiem ciągle za mało. Słowo Boże ma przemieniać człowieka. „On żebrze o naszą miłość i my Mu jej nie dajemy”. Muszę wiele przemyśleć – powiedziała wzruszona kobieta.
„Tajemnica Mszy św. według Cataliny Rivas” pokazała, że Eucharystia to nie tylko rytuał, lecz głębokie przeżycie duchowe, które może przemienić życie człowieka. Spektakl skłaniał do refleksji nad codziennym uczestnictwem w liturgii, przypominając, że to, co niewidzialne, podczas mszy świętej staje się rzeczywistością duchową.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz