W tym roku odbyła się jubileuszowa, dwudziesta, edycja Nocy Muzeów. Z tej okazji Muzeum Wsi Mazowieckiej przygotowało kilka niespodzianek. Po raz pierwszy dzięki wirtualnej rzeczywistości można było zajrzeć do wielu dotąd niedostępnych dla zwiedzających miejsc.
Turyści, przechadzając się po skansenowskiej wsi, mogli przenieść się w czasie. Wystawa „Rok polski w tradycyjnych zajęciach codziennych” pozwala na poznanie tradycji i obrzędowości ludowej związanej z okresem wiosennym. Na terenie ekspozycji odbywały się pokazy wiejskich zajęć domowych i gospodarskich oraz ludowego rękodzielnictwa i rzemiosła. W chałupie z Rempina przez cały dzień wyrabiano piękne kwiaty z papieru. Przed chałupą z Czermna można było spróbować swoich sił w praniu na tarze, a kawałek dalej przy chacie z Ligówka porozmawiać z wikliniarzem, który wyplata tradycyjne kosze. Na podwórzu obok domu z Ostrowa na turystów czekały dawne gry i zabawy. Jak zwykle zachwyt wywoływały zwierzęta, szczególnie te najmłodsze: kilkutygodniowa kobyłka Lea, koziołki i owieczki.
Podczas Nocy Muzeów dzięki wirtualnej rzeczywistości po raz pierwszy turyści mogli zobaczyć wybrane obiekty, siedząc wygodnie w fotelu. Udostępnione okulary VR pozwoliły zajrzeć w takie miejsca w chałupach, do których na co dzień nikt nie ma wstępu.
W zabytkowym Ratuszu można było podziwiać Sierpc i jego mieszkańców dzięki wystawie malarstwa Wojciecha Webera, a w Muzeum Małego Miasta w Bieżuniu do obejrzenia były gabinet lekarski, wnętrza mieszkalne, warsztaty rzemieślnicze i usługowe, dom poety Stefana Gołębiowskiego oraz drewniany spichlerz. O godz. 18.00 została otwarta także wystawa czasowa „Bieżuńskie inspiracje” fotografa Zbigniewa Dobrowolskiego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz