Czas płynie nieubłaganie. Maturzystom pozostało już niewiele czasu, by uzupełnić swoją wiedzę. Jednak zanim przystąpią do egzaminu dojrzałości, mają prawo do tego jedynego w swoim rodzaju balu — studniówki.
Studniówka uczniów z Liceum Ogólnokształcącego im. mjra Henryka Sucharskiego w Sierpcu odbyła się w Zajeździe Sonata. Zgodnie z tradycją uczniowie, nauczyciele i zaproszeni goście wkroczyli na nią przy dźwiękach poloneza. Ten taniec zawsze rozpoczynał ważne uroczystości. Szyk, klasa i elegancja — tak w kilku słowach można opisać początek wielkiego balu. Oficjalnie otworzyła go dyrektor ogólniaka Ewa Jancewicz.
— Kochani maturzyści, spotykamy się na balu, który będziecie po latach wspominać z ogromnym wzruszeniem. Patrzę na was i widzę już nie tylko młodzież szkolną, ale pełnych nadziei, gotowych wejść w dorosłe życie młodych ludzi. To pierwsza okazja, by powitać was w świecie dorosłych, świecie odpowiedzialnych zachowań i poważnych decyzji. To chyba pierwsza taka noc w życiu, kiedy i wy uświadamiacie sobie, że nie jesteście już dziećmi. [...] Niech ten bal będzie dla was niezapomnianym przeżyciem — powiedziała dyrektor.
Życzenia wspaniałej studniówki, jak najlepszych wyników na maturze i spełnienia marzeń po zakończeniu edukacji w szkole złożyli także starosta sierpecki Andrzej Cześnik, rodzice licealistów, a także przewodniczący samorządu uczniowskiego. Maturzyści podziękowali tym, którzy przygotowywali ich do tej chwili, kwiatami. Szczególne słowa skierowano do wychowawców: Marleny Peplińskiej, Anny Jankowskiej i Marzanny Urbańskiej. Wzniesiono też toast za wspaniały bal. Młodzież tańczyła, bawiła się i tworzyła niezapomniane wspomnienia ze studniówki aż do białego rana.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz