Poczekalnia na dworcu autobusowym

Budynek z napisem „Dworzec Sierpc” stoi od kilku miesięcy. Na początku cieszył tych, którzy korzystają z komunikacji autobusowej. Mieli nadzieję, że w końcu w naszym mieście będzie można poczekać na autobus w normalnych warunkach. Teraz stał się źródłem frustracji.

Ostatnio coraz częściej dzwonią do redakcji oburzeni mieszkańcy miasta i powiatu.

— Często korzystam z komunikacji autobusowej. Kiedy patrzę na inne miasta, które już rozwiązały problem poczekalni, to jest mi zwyczajnie wstyd. A u nas? Wielki napis „Dworzec Sierpc”, wiele obietnic i jedno wielkie... nic. Toaleta to toi toi, do którego najczęściej strach wejść. Usiąść nie ma gdzie, no chyba że będzie się konsumowało, a przed deszczem można się chronić pod daszkiem budynku. To ma być ten nasz dworzec?! — dopytywała mieszkanka Sierpca.

Podobnych, czasem jeszcze bardziej dosadnych wiadomości odbieramy po kilka dziennie.

Warunki zabudowy

Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem budynku, jednak nie odpowiada na nasze e-maile, dlatego też zwróciliśmy się do burmistrza Jarosława Perzyńskiego.

— W roku 2019, po długich rozmowach dotyczących funkcjonalności dawnego dworca PKS, wydaliśmy decyzję o warunkach zabudowy. Wpisaliśmy w nią jako punkt budowę budynku z zakresu obsługi podróżnych komunikacji autobusowej z wyodrębnionym lokalem pełniącym funkcję poczekalni oraz częścią sanitarno-socjalną. Służby powiatu i nadzoru uznały, że wszystkie wymagania zostały spełnione. Budynek został wykonany i odebrany jako zgodnie z warunkami zabudowy — mówił burmistrz. Firmy, które mieszczą się w części budynku, prowadzą już od kilku miesięcy działalność. Poczekalnia jednak nie funkcjonuje.— Właściciel terenu nie widzi jednak ekonomicznego uzasadnienia, żeby ta część budynku była użytkowana i koszty były ponoszone tylko przez niego. W tym momencie mamy jedenastu przewoźników, którzy nie dokładają się do funkcjonowania dworca. Krytykujące nas osoby zapominają, że bezpowrotnie minęły czasy, gdy istniała jedna państwowa firma, która odpowiadała za utrzymywanie dworca — powiedział włodarz miasta.

Czynne we wrześniu

Pojawiło się jednak światełko w tunelu. W ostatnich dniach pomieszczenie, w którym ma mieścić się poczekalnia, zmieniło wygląd. Już nie leżą w nim puszki po farbach, umieszczono plastikowe siedzenia, a na szybie pojawił się napis „Poczekalnia” i zamontowano kamerę monitoringu, dozorując teren.— Miasto, aby zrealizować obietnice poczekalni i sanitariatu, finalizuje rozmowy o użyczeniu przez właściciela tych pomieszczeń. Robimy wszystko, aby we wrześniu ta poczekalnia pod auspicjami Miasta została uruchomiona. Czynny będzie też płatny sanitariat. Zaplanowano 16 miejsc siedzących. Zostaną założone tablice, na których przewoźnicy będą mogli zamieszczać swoje ogłoszenia z planami podróży. Poczekalnia powinna być już otwarta od środy, 7 września, od poniedziałku do piątku w godz. 7.30 — 18.45, czyli w godzinach największego ruchu autobusowego. W soboty i niedziele będzie nieczynna — poinformował burmistrz Jarosław Perzyński.