Takiej burzy i tak obfitych opadów deszczu dawno temu nie było. Trwa usuwanie skutków nawałnicy, a tymczasem prognozy pogody zapowiadają kolejne opady na naszym terenie.
Od kilku dni nad Polską przechodzą burze z obfitymi opadami deszczu. Mimo alertów pogodowych nie spodziewano się, że tak silny kataklizm nawiedzi także Sierpc. W nocy z 21 na 22 czerwca nad miastem było ,,oberwanie chmury”, któremu towarzyszyły grzmoty i silny wiatr. Ulice Sierpca zamieniły się w rwące górskie potoki. Woda zalewała posesje, garaże, piwnice. Kilka samochodów zostało zablokowanych przez wodę na tzw. dołku i ul. Świętokrzyskiej. Na pomoc przyszli strażacy, straż miejska i pracownicy ZGKiM. Przed niektórymi domami pojawiły się worki z piaskiem i prowizoryczne wały.
Cały czas trwa akcja usuwania skutków nawałnicy, wypompowywana jest woda z zalanych pomieszczeń, m.in. Szkoły Podstawowej nr 2 w Sierpcu (dawne Gimnazjum Miejskie), czyszczone kratki kanalizacji deszczowej, które zapychały się w wyniku niesionych nurtem wody liści i piachu. Wielkie zalewisko powstało m.in. w okolicach Parku im. Tadeusza Paciorkiewicza. Mniejsze auta nie mają szans tamtędy przejechać, a i większe powinny omijać to miejsce. Trwa poszukiwanie tablic rejestracyjnych pojazdów zagubionych w wodzie. Zalane są alejki na Jeziórkach. Z doniesień czytelników wynika, że bardzo zła jest także sytuacja na osiedlach przy ul. Witosa i na Jagiełły. Cały czas słychać wozy jadące na sygnałach. Do godziny szóstej rano na terenie powiatu sierpeckiego straż miała aż 75 interwencji.
Podniósł się stan wody w Sierpienicy. Najgorsze, że wkrótce znów może padać...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz