Do groźnego wypadku doszło 1 maja w Sierpcu. Na ul. Sempołowskiej, jednej z bocznych ulic miasta, niemającej nawierzchni asfaltowej, w jadącego na rowerze 17-letniego chłopaka uderzył samochód peugeot. Później auto wjechało w ogrodzenie prywatnej posesji. Rowerzysta doznał bardzo poważnych obrażeń ciała. Został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Warszawie.

Badanie wykazało, że mieszkaniec powiatu sierpeckiego wsiadł za kierownicę, mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Ponadto policjanci zabezpieczyli przy nim blisko 17 gramów środków odurzających w postaci marihuany. Sprawca wypadku został zatrzymany przez sierpeckich policjantów, a po wytrzeźwieniu doprowadzony do prokuratury. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. 48-latek odpowie teraz za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości oraz za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.