Na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 10 z drogą wojewódzką nr 561 w miejscowości Stropkowo (gmina Zawidz) bardzo często dochodzi do wypadków, często śmiertelnych. Jeszcze w ubiegłym roku zainstalowano w tym miejscu sygnalizację świetlną. Ale do tej pory nie została ona podłączona.
`
Wiele osób zwracało uwagę na ślimacze tempo, w jakim uruchamiana jest sygnalizacja.
- Nie rozumiem, dlaczego nic się nie dzieje w tej sprawie. Przecież tam giną ludzie. Już po założeniu urządzeń był śmiertelny wypadek. Może gdyby światła działały, nie doszłoby do niego. Czy naprawdę nikogo to nie obchodzi? – to jedna z wielu opinii, które napływają do naszej redakcji.
22 kwietnia wysłaliśmy zapytanie do rzecznika Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, dotyczące tego, co jest przyczyną tak długiego nieuruchamiania sygnalizacji. Odpowiedź dostaliśmy po miesiącu: „Trwa etap zawierania umów na energię z Zakładem Energetycznym. Szacowany czas podpisania umów to przełom czerwca/lipca br. Kolejnym krokiem będzie wprowadzenia zmian w organizacji ruchu (w oznakowaniu pionowym i poziomym) a następnie uruchomienie sygnalizacji”.
Pozostaje czekać i mieć nadzieję, że nic złego w tym czasie się nie wydarzy.
fot. OSP Zawidz (to zdjęcia z wypadków, do jakich doszło na tym skrzyżowaniu już po instalacji sygnalizacji, która ciągle czeka na uruchomienie)
ANIA08:48, 24.05.2019
0 0
O , spoko,mój wypadek..........:/ 08:48, 24.05.2019