Zamknij

Wielki protest rolników

07:49, 16.02.2024 Aktualizacja: 07:53, 16.02.2024
Skomentuj fot. AW fot. AW

 

 

,,Nie będziemy ugorować i hodowli likwidować!!!", ,,Nie Zielony Ład”,  ,,Jestem rolnikiem, nie niewolnikiem”, „Głód poczujesz rolnika uszanujesz”, „Murem za rolnikiem”, „Zielony Ład = rolnik dziad”, Stop towarom z Ukrainy”— to niektóre z haseł, jakie towarzyszyły protestom rolników na terenie powiatu sierpeckiego.

 

W piątek, 9 lutego 2024 roku, doszło do największego od lat protestu polskich rolników. Na wiele dróg wyjechały ciągniki z biało-czerwonymi flagami i transparentami. Rolnicy sprzeciwiają się wprowadzeniu przez Unię Europejską Zielonego Ładu oraz nadmiernemu i bezcłowemu importowi z Ukrainy.

 

Cierpliwość się wyczerpała

Protest zorganizowało stowarzyszenie Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

 Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawiają nam innego wyboru, jak ogłosić strajk generalny. Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu — stwierdzono w komunikacie w sprawie strajku generalnego przygotowanym przez prezydium NSZZ RI „Solidarność”.

 

Ponad 300 ciągników

Także w powiecie sierpeckim odbyła się manifestacja. Na krajową dziesiątkę w Stropkowie, gmina Zawidz, wyjechało około 330 traktorów, tworząc ok. piętnastokilometrową kolumnę, która przemieszczała się w stronę Sierpca. Wśród protestujących byli mieszkańcy powiatu sierpeckiego, żuromińskiego i płockiego.

Produkty rolne są w bardzo niskich cenach, a i tak mamy problem z ich sprzedażą, bo rynek jest przepełniony produktami z Ukrainy. Produkcja zbóż, rzepaku czy kukurydzy jest nieopłacalna. Musimy stosować się do unijnych zaleceń, nie możemy np. używać tanich pestycydów, bo są one zabronione. Ukraina nie jest w Unii, więc nikt nie kontroluje, jak tam przebiega produkcja. To jest nieuczciwa konkurencja. Pomagajmy Ukrainie, ale nie niszczmy polskiego rolnictwa. Jesteśmy coraz bardziej przytłoczeni rosnącymi kosztami, kredytami. Chcemy przypomnieć stare przysłowie, że „od myszy do cesarza, wszyscy żyją z gospodarza”. To dzięki naszej pracy Polacy mają pewność, że będą mieli co jeść — powiedział przewodniczący Rady Powiatowej Mazowieckiej Izby Rolniczej Wojciech Wilamowski

 

Utrudnienia w ruchu

W związku z protestem rolników przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu na krajowej dziesiątce. Policjanci kierowali na objazdy. Większość kierowców wykazywała zrozumienie dla demonstracji rolników.

Walczą o swoje. Popieram ich. Nie dziwię się, że wyjechali na ulice. Co mają zrobić? Siedzieć cicho i patrzeć, jak ich gospodarstwa przestają istnieć? — powiedział jeden z kierowców.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%