Zamknij

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem

żródło: Newseria 09:38, 18.07.2025 Aktualizacja: 11:08, 18.07.2025
Skomentuj zdjęcie ilustracyjne, obraz fernando zhiminaicela z Pixabay zdjęcie ilustracyjne, obraz fernando zhiminaicela z Pixabay

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem.

 

Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.

Szacuje się, że na endometriozę choruje ok. 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym. W całej UE to ok. 14 mln kobiet. Problem w tym, że diagnoza trwa nierzadko 7–10 lat. W tym czasie choroba niesie za sobą konsekwencje fizyczne, psychiczne, społeczne i zawodowe. Przytaczane w czasie debaty szacunki PE mówią o koszcie 30 mld euro, jaki rocznie generuje ta choroba z tytułu samych zwolnień lekarskich.

Endometrioza to choroba narządów płciowych, która charakteryzuje się obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy (endometrium) poza jamą macicy, np. na innych narządach: jelitach, moczowodach, ścianie pęcherza, także w wątrobie, żołądku czy płucach. Na skutek zmian hormonalnych zachodzi w nich reakcja zapalna, która objawia się wewnętrznymi krwawieniami, tworzeniem się blizn, zrostów i powstawaniem guzków. Wszystko to powoduje u pacjentek chroniczny ból, który utrudnia, a czasem także uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Skutkiem endometriozy może być niepłodność. U chorych kobiet stwierdzono również zwiększone ryzyko rozwoju raka jajnika, tarczycy i piersi.

Podczas debaty, jaka odbyła się w Parlamencie Europejskim 10 lipca br., europosłowie i europosłanki zwracali uwagę na to, że endometrioza przez lata była chorobą umniejszaną i lekceważoną, nieuwzględnianą w polityce zdrowotnej, a cierpiące na nią kobiety często słyszały, że „musi boleć”. Teraz stopniowo się to zmienia. Uczestnicy debaty wezwali Komisję Europejską do przyjęcia wielotorowej strategii na rzecz walki z tą chorobą.

– Pamiętajmy, że polityka zdrowotna nie jest polityką skoordynowaną w ramach Unii Europejskiej, czyli poszczególne kraje podejmują działania, natomiast Unia Europejska może być elementem agregacyjnym, koordynacyjnym i mobilizującym wobec krajów europejskich, żeby na poważnie się tym problemem zająć, ponieważ w różnych krajach wygląda to bardzo różnie. W Polsce mamy gigantyczny problem polegający na tym, że dostęp do specjalistów i świadomość w zakresie tej choroby jest jeszcze niezbyt duża, niestety Ministerstwo Zdrowia niewiele w tej sprawie robi, więc pewnego rodzaju sygnał, który płynie z Unii Europejskiej, powinien być mobilizujący dla krajów członkowskich – mówi agencji Waldemar Buda, europoseł z Prawa i Sprawiedliwości.

Polskie Ministerstwo Zdrowia od 1 lipca wprowadziło nowy model kompleksowej opieki specjalistycznej nad pacjentką z endometriozą. Nowy model to bezpłatny dostęp do diagnostyki tej przewlekłej choroby. Obejmuje leczenie – zarówno zachowawcze, operacyjne, jak i pooperacyjne zaawansowanej endometriozy. Leczenie operacyjne prowadzone będzie w wyspecjalizowanych ośrodkach. Pacjentki mogą też korzystać z fizjoterapii, wsparcia psychologicznego czy konsultacji dietetycznych. Ministerstwo pracuje także nad rozwiązaniami dla pacjentek z mniej zaawansowaną postacią endometriozy, które nie wymagają leczenia operacyjnego. Obecnie mogą korzystać z pomocy w poradniach ginekologiczno-położniczych – to tam trafiają z pierwszymi objawami, przechodzą diagnostykę i otrzymują leczenie hormonalne. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało także szerszą edukację lekarzy i pacjentek na temat tej choroby.

– Zawsze świadomość budzi kolejne reakcje, to znaczy świadomość budzi chęć diagnostyki, budzi chęć mówienia o tym również, mówi o tym, że oddziałuje na władzę i próbuje tak zbudować finansowanie, żeby było bardziej przejrzyste i bardziej dostępne dla kobiet, więc od tego się zaczyna i dobrze się zaczyna, bo do tej pory takiej dyskusji w ogóle nie było – mówi Waldemar Buda.

Wyraźnie to wybrzmiało w wystąpieniach europosłów podczas debaty 10 lipca br. Uczestnicy, bez względu na płeć i frakcję polityczną, podkreślali, że wiele problemów zdrowotnych związanych z płcią jest owianych tajemnicą, a w dodatku stygmatyzowanych. Brak wiedzy na temat endometriozy i niedocenianie bólu odczuwanego przez kobiety przyczyniły się do wydłużenia czasu diagnozy czy do niewystarczającej opieki zdrowotnej. Zarówno europosłowie, jak i komisarka ds. rozwoju i pomocy humanitarnej Hadja Lahbib podkreślali, że sposób, w jaki przez lata traktowana była endometrioza, to dowód na brak równości płci w polityce zdrowotnej. Różnice między kobietami i mężczyznami bywają pomijane w badaniach naukowych, leczeniu czy opiece medycznej.

Kilka państw członkowskich UE dostrzegło już wagę problemu. W niektórych, np. w Hiszpanii i Portugalii, wprowadzono trzydniowy płatny urlop menstruacyjny dla cierpiących z powodu endometriozy kobiet. W trakcie debaty pojawiły się postulaty, by radykalnie zwiększyć finansowanie badań nad endometriozą, zarówno ze środków unijnych, jak i krajowych.

– Należy ułatwiać proceduralnie szanse na to, żeby szukać rozwiązań, procedur medycznych, które będą walczyły z wieloma chorobami, również z endometriozą. Natomiast proszę pamiętać, że tutaj Unia Europejska ma ograniczone możliwości. To najczęściej ma charakter badań komercyjnych, więc my możemy tutaj poprzez regulacyjną działalność ograniczać uciążliwości związane z wprowadzaniem jakichś procedur na poziomie np. Europejskiej Agencji Medycznej, natomiast nie możemy raczej ich finansować, bo tutaj jest duża konkurencja i miałbym pewne obawy w tym zakresie. Poza tym dużego budżetu, który by zasadniczo na tę sprawę wpływał, po prostu w Unii Europejskiej nie ma, więc raczej sugerowałbym tu miękkie działania i zmniejszenie procedur i obciążeń administracyjnych – wskazuje europoseł z PiS. 

(żródło: Newseria)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%