Po kilku pochmurnych dniach słońce wyjrzało specjalnie po to, by zaświecić na rodzinnym pikniku w Miejskim Przedszkolu nr 1, czyli Słonecznej Jedyneczce.

Maj i czerwiec to miesiące, w których świętuje cała rodzina. Najpierw jest Dzień Matki, potem Dzień Dziecka i wreszcie Dzień Taty. No to, jak tu hucznie się nie cieszyć? Piknik odbył się na placu zabaw przed przedszkolem. Zaczęło się od życzeń i prezentów dla rodziców. A później przyszedł czas na wspólny taniec z misiami. Okazało się, że przedszkolaki i ich opiekunowie doskonale opanowali cza-czę, polkę i nawet tańce w rytm reggae. Dzieci szalały na dmuchanej zjeżdżalni, puszczały bańki mydlane i malowały kredą na chodniku. Na zabawę wpadł też gość. I chociaż nie był to Mikołaj, a Myszka Miki, to maluchy i tak chętnie się z nią bawiły. Wiele radości dostarczyły pianaty. Nie takie łatwe okazało się rozbicie zawieszonej kolorowej kuli, ale było warto. Cukierków było tyle, że trzeba było je zbierać w bluzeczki. Rodzice także nie stali w miejscu. Przeciąganie liny cieszyło się wielkim powodzeniem. Na spragnionych i głodnych czekał pod drzewami bufet i maszyna z watą cukrową. Można było objeść się do woli.