„Ten anielskich skrzydeł szum, ten niezwyklej gwiazdy blask, świadczą, że przybywa Król, Miłość, która zbawia świat” - kolęda „Noel” rozpoczęła jasełkowe przedstawienie uczniów Leonium.

Christmas show został zorganizowany w ramach Leonijnego Tygodnia Kultury. Przedstawienie w tym roku miało nieco inny charakter niż zwykle. Aktorzy mówili w pięciu językach: polskim, angielskim, rosyjskim, hiszpańskim i niemieckim, a Maryja i Józef znaleźli się na peronie dworca PKP. Spotkali tam ludzi oczekujących na Boże Narodzenie. Na peronie 4 byli zapracowani mikołaje z workiem prezentów, śpiące anioły sypiące śniegiem, zawodowi redaktorzy lokalnego radia, zagubiony młody człowiek, małżeństwo spieszące na Wigilię.

Zdarzyć się może wszędzie: na ulicy, w sklepie, w parku, w kolejce po znaczki pocztowe... Zdarzyć się może wszędzie owo najważniejsze spotkanie w życiu. Ono przywraca wzrok. Ono nadaje sens. Ono przynosi pokój, którego świat dać nie może. Spotkanie to pokaże ci, że jesteś chciany i szukany, a będzie to spotkanie na środku drogi, niby przypadkowe, niby mimowolne, spotkanie na twojej i Jego drodze  — powiedział jeden z aniołów.

Młodzież przedstawiła także zwyczaje, które są związane ze świętami Bożego Narodzenia w różnych krajach.

Jestem dumny. Pokazaliście jasełka w sposób innowacyjny. Życzę wszystkim, abyśmy pozwolili się zaskoczyć Panu Bogu, pozwolili Mu wejść do naszego życia. Gratuluję całemu zespołowi, a widzom dziękuję za obecność — powiedział dyrektor Leonium ks. Rafał Machłajewski.