Młode piłkarki ręczne z MUKS Czarni Regimin trenują i wypoczywają w Sierpcu.
Zgrupowanie trwa dziesięć dni. Do Sierpca przyjechały dwie grupy: dzieci i juniorki młodsze. Najmłodsza uczestniczka we wrześniu pójdzie do trzeciej klasy. Dla wielu zawodniczek to pierwszy tak długi wyjazd bez rodziców.
— Macie nieprawdopodobną bazę sportową. Jest wszystko, czego potrzebujemy i wszędzie jest blisko, a zabierając małe dzieciaki, to ma dla nas znaczenie. Warunki, w jakich przebywamy w internacie, są rewelacyjne, a do tego jeszcze świetna kuchnia. Myślę, że zaprzyjaźnimy się na stałe — twierdzi prezes MUKS Czarni Regimin Monika Gwoździk.
Dziewczynki trenują trzy razy dziennie: rano, po obiedzie i wieczorem. Są zajęcia w hali sportowej Zespołu Szkół nr 1 i na sierpeckim stadionie. Zawodniczkom podobają się też treningi na piasku. Chętnie przychodzą na boisko na Zatorzu i próbują swoich sił w piłce ręcznej plażowej.
— Chcemy dzieci wyciągać sprzed ekranów komputerów i „zarażać” miłością do naszej ukochanej piłki ręcznej. Mamy wspaniałych trenerów. Jacek Warda i Andrzej Kosik potrafią pokazać, że warto ćwiczyć. Ważnym elementem szkolenia są takie zgrupowania. Dzieci nawiązują relacje, przyjaźnie, które się przekładają na lepszą grę w sezonie, ale przede wszystkim na to, że chcą trenować i grać — powiedziała prezes.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz