Jedni przyjechali samochodami, inni na rowerach, byli też tacy, którzy przybiegli lub przyszli z kijkami z Sierpca na parking do lasu walerianowskiego, by po raz kolejny na sportowo powitać Nowy Rok.

Szesnaście lat temu, 1 stycznia 2006 r., w Sierpcu był śnieg, dużo śniegu. Grupa entuzjastów nart biegowych z Ogniska TKKF „Kubuś” postanowiła razem sportowo spędzić Nowy Rok. W kolejnych latach spotykało się coraz więcej osób. I chociaż śniegu ostatnio brakuje, to zawsze znajdą się piechurzy, biegacze czy rowerzyści, którzy przybędą 1 stycznia, w samo południe, na parking w lesie walerianowskim. W tym roku również ich nie zabrakło. Chętnych, by na sportowo powitać Nowy Rok, powitał prezes TKKF „Kubuś” Jakub Grodzicki.

— Będzie to wyjątkowy czas dla naszego Ogniska ze względu na jubileusz 60-lecia powstania. Szykuje się sporo nowych imprez, jak chociażby bieg I Tartanowa Piątka, która odbędzie się 19 czerwca. Życzę wszystkim przede wszystkim zdrowia, motywacji, by wyjść na trening, a także wiele radości z uprawiania sportu i rekreacji — powiedział prezes.

Do życzeń dołączył się przewodniczący Rady Powiatu Przemysław Burzyński. Lampką szampana wzniesiono toast za pomyślność w nowym roku. Był też gorący bigos. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy kalendarz na 2022 r.

Po krótkiej rozgrzewce ruszono na leśne trasy. Każdy szedł, jechał lub biegł swoim tempem. Każdy wybierał sobie dystans, jaki chciał pokonać. Okazało się, że w lesie można jeszcze znaleźć grzyby i to na dodatek jadalne.