Piłkarskie ligi powoli nabierają tempa. W lidze okręgowej rozegrano trzecią kolejkę. Drużyny z powiatu sierpeckiego ze zmiennym szczęściem walczyły o kolejne punkty.
Smak zwycięstwa
Sparta Mochowo wygrała na własnym boisku. Jej przeciwnikiem był Mazur Gostynin. W pierwszej połowie gospodarze strzelili cztery bramki (Jakub Turowski — dwie, Michał Jagodziński i Rafał Krupiński po jednej) i wyszli na prowadzenie 4:0. W drugiej części spotkania goście zdobyli honorową bramkę. Sparta wygrała 4:1.
Dobrze poradził sobie też Kasztelan Sierpc, który wyjechał do Iłowa na spotkanie z Unią. Po pierwszej połowie sierpczanie przegrywali 0:1, jednak w drugiej pokazali, że umieją zdobywać bramki. Adam Dylewski, Jarosław Kułaga i dwukrotnie Bartłomiej Lorenc pokonali bramkarza Unii. Kasztelan wygrał 4:2.
Gorycz porażki
Aż dziewięć bramek padło w meczu Skrwy Łukomie i Błękitnych Gąbin. Do przerwy Skrwa prowadziła 2:1. W drugiej części spotkania lepsi byli piłkarze z Gąbina. Ostatecznie Łukomie przegrało 4:5. Hat trickiem w drużynie Skrwy popisał się Bartosz Różański. Jedną bramkę zdobył Mateusz Telesiewicz.
Niewiele brakowało, by Orzeł zdobył w końcu pierwszy punkt w ligowych rozgrywkach w tym sezonie. Na własnym boisku goleszynianie podejmowali drużynę Startu Proboszczewice. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0. W drugiej części spotkania bardzo długo wynik pozostawał ten sam. I kiedy już wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, Marcin Kralski ze Startu zdobył bramkę. Była 89. minuta. Zawodnikom Orła nie udało się wyrównać. Goleszyn przegrał 0:1 i zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz