Trwają przygotowania zawodników MKS Kasztelan do wiosennego sezonu ligowego. Pierwszy sparing sierpeccy piłkarze rozegrali z Wkrą Bieżuń.
Kasztelan gra w IV lidze. Po pierwszej rundzie znajduje się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Perspektywy na zmianę tej pozycji nie są zbyt optymistyczne, ale może kibice w końcu będą mogli się cieszyć z pierwszej wygranej w sezonie 2020/21.
Już wiadomo, że w składzie sierpeckiej drużyny nie zagrają: Patryk Szczepański, Paweł Zaroślak (przeszli do III-ligowego GKS Wikelec), Jarosław Kułaga (wystąpi w barwach Wkry Żuromin) i Vasyl Ravlyk (wyjechał na Ukrainę). Natomiast z Wisły Płock powrócił wychowanek Kasztelana Damian Bielecki.
Pierwszy sparing w tym roku Kasztelan rozegrał na własnym boisku, przy sztucznym oświetleniu. Niektórzy z działaczy zastanawiali się, czy nie jest to zbytnia rozrzutność, patrząc na trudną sytuację finansową klubu.
Do Sierpca przyjechała drużyna grająca w lidze okręgowej - Wkra Bieżuń. Pierwsza bramka padła w 36. minucie. Po strzale Sebastiana Przybyszewskiego goście wyszli na prowadzenie 1:0. W drugiej połowie Daniel Ziółkowski strzelił drugiego gola dla Wkry. Spotkanie zakończyło się przegraną Kasztelana 0:2.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz