Od sześciu lat KS Bogoria Grodzisk organizuje prestiżowy ogólnopolski turniej tenisa stołowego w kategoriach skrzat i żak. Biorą w nim udział najlepsze zawodniczki z całego kraju. Mimo pandemii w tym roku było podobnie.
Zawodniczka z Jeżewa Katarzyna Rajkowska była rozstawiona z numerem 1 w kategorii żaczek. Pierwsze pojedynki Kasia przeszła jak burza, wygrywając po 3:0 z Marią Karczmarz i Weroniką Jakubczyk. O wejście do finału walczyła z zawodniczką Bronowianki Kraków Weroniką Jakubczyk. Pierwszy set wygrała rywalka. Wydawało się, że będzie to zacięty pojedynek. Po rozmowie z trenerem w przerwie po pierwszym secie Kasia zmieniła taktykę gry i kolejne sety potoczyły się pod dyktando zawodniczki z Jeżewa. Na drodze do pierwszego miejsca stanęła zawodniczka z Ryk Maja Łakoma. To był bez wątpienia najtrudniejszy pojedynek. Po trzech setach jeżewianka przegrywała 2:1, ale najmłodsza z rodziny Rajkowskich jest zawodniczką, która walczy do końca. Rywalka z Ryk to typowa forhendzistka. Po konsultacji z trenerem Andrzejem Nadrowskim nastąpiła zmiana w taktyce gry. Kasia grała więcej przez bekhend i środek stołu, pod tzw. łokieć. Kolejne dwa sety zdecydowanie wygrała zawodniczka z Jeżewa, zajmując pierwsze miejsce i pokazując, że jest dobrze przygotowana do sezonu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz