Zamknij

Wieczorowa Sierpecka Dziesiątka

17:18, 28.10.2019 A.M Aktualizacja: 18:39, 28.10.2019
Skomentuj

 

 

Po raz piąty zaproszono biegaczy do udziału w Sierpeckiej Dziesiątce. Po raz pierwszy zawodnicy mieli okazję pobiec po zmroku ulicami miasta i finiszować na bieżni stadionu.

 

Organizatorem Sierpeckiej Dziesiątki był Burmistrz i Rada Miejska w Sierpcu. Bieg rozpoczął się o godzinie osiemnastej. Na starcie stanęło 126 zawodników. Honorowym starterem był zastępca burmistrza Piotr Nowakowski. Zawodnicy mieli do pokonania 10 km, czyli trzy pętle ulicami miasta i ponad 300 metrów na stadionie. Wyjątkowego charakteru biegowi nadawały zapalone uliczne latarnie, a także sierpczanie, którzy licznie stali na chodnikach i gorąco dopingowali kolejnych biegaczy. Najszybciej dziesięciokilometrową trasę pokonał Krzysztof Żebrowski Mazovia ProAktiv Ciechanów (33,15). Najszybszą z kobiet była Anna Szyszka LŁKS Prefbet Śniadowo-Łomża (36,34).

Nagrodzono najlepsze biegaczki i najlepszych biegaczy w kategorii open i dziesięciu kategoriach wiekowych. Przyznano także nagrody dodatkowe. Najlepszym sierpczaninem okazał się Waldemar Goczyński TKKF „Kubuś” Sierpc (40,43), a najlepszą sierpczanką Aneta Turalska Biegaj z Dymkiem (41,23). Najmłodszym zawodnikiem był Kamil Sekulski z Dynamo Sierpc, a najmłodszą zawodniczką Dominika Długokęcka z Sierpca. Uhonorowano też najstarszych biegaczy Krystynę Chojnacką i Ryszarda Wiśniewskiego z TKKF „Kubuś” Sierpc. Specjalną nagrodę dostał Piotr Woźniak z Szansy na Życie, który 10 km pokonał na wózku.

- Pierwszy raz przejechałem tak długi dystans. Powiedziałem sobie, że jak pierwsze kółko dobrze przejadę, to dam radę całą trasę. Pod koniec drugiego okrążenia miałem kryzys, ale udało się – powiedział Piotr Woźniak.

Jak zwykle puchar dla najlepszego biegacza Ogniska TKKF „Kubuś” ufundował prezes Ogniska Jakub Grodzicki. W tym roku otrzymał go Konrad Jażdżyk.

Kiedy czekano na oficjalne wyniki, zawodnicy mogli zjeść ciepły posiłek, a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia w specjalnie z tej okazji przygotowanych ramkach.

Ze szczegółowymi wynikami można zapoznać się pod adresem http://projektigrzyska.pl/wyniki/244-v-sierpecka-dziesiatka/


 

Sierpecka Dziesiątka w oczach biegaczy

Było ciężko i duszno, ale miło do was wrócić. Biegałem po skansenie, po lesie i nad Sierpienicą. Teraz drugi raz jestem na Sierpeckiej Dziesiątce. Fajna trasa. Pierwszy raz w tym roku biegałem o tej porze i myślałem już o poduszce. Było inaczej. Miło było spotkać tyle znajomych twarzy z Sierpca. Szkoda, że nie biegają już Kamil Poczwardowski, Ewa Czajkowska czy Paweł Kaźmierczak. Liczę na to, że jeszcze wrócą na trasy.

Emocje były, stresu sporo. Uzyskałem czas gorszy niż w ubiegłym roku, zabrakło trochę siły na koniec. Za rok będzie lepiej.

Najfajniejsze było wbiegnięcie na stadion. Pochodzę z Sierpca, przyjechaliśmy z mężem z Poznania i jest to nasz debiut biegowy. W przyszłym roku też będziemy.

Stadion niesamowity. Zazdroszczę wam. Wbiegając tutaj, poczułem niesamowitą chęć biegania. Nogi same niosły. Tylko niedziela wieczorem nie jest dobrym pomysłem, mam ponad 200 km jeszcze do przejechania, a rano do pracy. W przyszłym roku poproszę bieg w sobotę. 

(A.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%