Rozpoczęły się rozgrywki w ramach szóstej edycji Warcabowego Grand Prix Sierpca. Pierwsza runda przyniosła sporą niespodziankę.

Organizatorami ligi są: Ognisko TKKF „Kubuś”, Centrum Kultury i Sztuki, Rada Powiatowa LZS. Impreza jest dofinansowana ze środków Gminy Miasto Sierpc. Otwarcia zawodów dokonali Jakub Grodzicki – prezes Ogniska i Sławomir Malanowski – sekretarz RP LZS. Życzyli graczom udanych posunięć i osiągnięcia jak najlepszych wyników. Regulamin Grand Prix przewiduje, że rozegrane będą cztery rundy. Dziesięć najlepszych osób w każdym z turniejów uzyska punkty w klasyfikacji generalnej. Pod uwagę będą brane trzy najlepsze wyniki danego zawodnika. Osobno grają kobiety i mężczyźni.

W pierwszej rundzie do rywalizacji stanęło piętnastu zawodników. Pojawili się nowi gracze. Panowie zagrali siedem rund systemem szwajcarskim. Każdy z graczy miał do dyspozycji 15 minut na rozegranie partii. Nieoczekiwanym zwycięzcą pierwszej rundy został Damian Siemiński, który zgromadził na swoim koncie 6 punktów. Na drugiej pozycji z dorobkiem 5,5 punktów był ubiegłoroczny mistrz Andrzej Kwiatkowski. Trzecie miejsce zajął Wojciech Morawski (5 pkt.), czwarte Michał Klimek (4 pkt.), piąte Ireneusz Mazurowski (4 pkt.), szóste Jan Szymański (4 pkt.), siódme Ryszard Kozłowski (4 pkt.), ósme Marcin Wojdat (4 pkt.), dziewiąte Jan Kosiński (4 pkt.), a dziesiąte Kazimierz Piotrowski (3,5 pkt.).

W kategorii kobiet Anna Matuszewska pokonała Taidę Szulecką. Taida jest najmłodszą zawodniczką Grand Prix, ma zaledwie 6 lat, ale już całkiem nieźle sobie radzi na stupolowej warcabnicy. Kolejna runda odbędzie się w marcu.