Podczas spotkania noworocznego burmistrz Jarosław Perzyński zaprezentował wizualizację terenów dworca PKS po przebudowie. Czy w końcu doczekamy się, że to miejsce zmieni swój wygląd?
Dworce w Sierpcu od wielu lat stanowią temat rozmów i artykułów. Nie milkną komentarze o ich wyglądzie. I trudno się dziwić. Oba dworce niszczeją od dawna. W ubiegłym roku dworzec autobusowy wraz z przyległym terenem został wykupiony przez firmę J.P. Development – Jan & Piotr Trzcianka. Wiosną ruszyła wycinka drzew i poza tym nic się nie działo. Wiele osób zwątpiło, że będą zmiany. Podczas spotkania noworocznego burmistrz Jarosław Perzyński pokazał, co może zmienić się w najbliższej przyszłości.
W miejscu obecnego dworca ma powstać obiekt handlowy o powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych, podzielony na kilka mniejszych części.
- Oczekujemy jako samorząd co najmniej dwóch miejsc do przesiadki dla pasażerów autobusów, oczekujemy poczekalni, toalety i innych udogodnień dla czekających na autobus. Zrealizowaliśmy to na etapie warunków zabudowy. Teraz będzie projektowanie i przekazywane do kolejnych działań. Współpraca miasta, starostwa i inwestora jest niezbędna – powiedział Jarosław Perzyński.
Pozostaje nam czekać na te kolejne działania i współczuć tym, którzy teraz dojeżdżają autobusami i nie mają możliwości przebywania w ciepłej poczekalni, czy skorzystania z toalety z prawdziwego zdarzenia.
1 0
Sierpecki dworzec PKS i dworzec PKP to obraz nędzy i rozpaczy. Wstyd dla naszego miasta.