Na Placu Europejskim po raz trzeci stanęła Sierpecka Szopka Bożonarodzeniowa. W tym roku udało się dotrzeć do żłóbka zaginionym królom.

Pod drewnianym zadaszeniem ustawiono naturalnej wielkości rzeźby z drewna topolowego. Ich twórcą jest znany sierpecki artysta Edward Szpanowski. W szopce jest święta rodzina, anioł, pasterz z owieczką, osioł i trzej królowie. W tym roku udało się dotrzeć wszystkim mędrcom, bo przez ostatnie dwa lata trochę błądzili. Szopka po raz kolejny wzbudza zainteresowanie sierpczan, którzy chętnie przychodzą na Plac zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

- Przechodzę tędy kilka razy dziennie i uważam, że to dobre miejsce na taką ozdobę świąteczną. Mój wnuk zawsze się zatrzymuje, z zachwytem patrzy na rzeźby i za każdym razem chce, aby opowiadać mu o narodzinach Chrystusa – powiedziała jedna z sierpczanek.