Ten bal jest inny niż wszystkie, niepowtarzalny i jedyny. To wielki wieczór dla maturzystów. Studniówkę wspomina się latami. I zapewne tegoroczni uczniowie klas trzecich Liceum Ogólnokształcącego im. mjra Henryka Sucharskiego w Sierpcu będą również po latach uśmiechać się, przypominając sobie tę noc.
Po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna studniówka LO odbyła się poza szkołą. Doniosłość chwili podkreśliła efektowna brama z czarno-złotych balonów i czerwony dywan, po którym wszyscy weszli w rytmie poloneza. Przybyłych powitała dyrektor Ewa Jancewicz.
- Zmienia się moda, zmienia się muzyka, zmienia się świat, ale czar studniówkowej zabawy pozostaje niezmienny. Taka noc, jak pisał poeta „w oczach ma czarowną toń, w sercach jest świetlista, ten światła blask przenika nas”. To blask waszej młodości, drodzy maturzyści. Patrzę na was i widzę młodych ludzi, którzy z nadzieją wchodzą w dorosłe życie – powiedziała Ewa Jancewicz.
Dyrektor złożyła życzenia wspaniałej zabawy i bardzo dobrych wyników na maturze. Dołączyli się do nich starosta Mariusz Turalski, przedstawiciel rodziców Paweł Pakieła oraz przedstawiciel Samorządu Uczniowskiego Magdalena Petrykowska. Nie zabrakło też podziękowań i kwiatów dla nauczycieli i rodziców.
- Dziękujemy Wam za wszystko: ciepły uśmiech, tak bardzo potrzebny w chwilach zwątpienia, za stworzenie rodzinnej atmosfery, każdą porcję wiedzy, którą nam przekazywaliście – mówiła maturzystka Zuzanna Prószyńska.
Po części oficjalnej przyszedł czas na zabawę. Szampańskie humory dopisywały wszystkim.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz