Sierpc był jednym z miast, w których odbyły się demonstracje przeciwko proponowanym przez Prawo i Sprawiedliwość zmianom w sądownictwie. Przed gmachem sądu protestujący skandowali hasła „Dziś sędziowie – jutro Ty” i „Wolne sądy”.
Protest odbył się 18 grudnia 2019 r. Była to spontaniczna reakcja wielu osób, które chciały wyrazić swoje niezadowolenie z powodu proponowanych zmian w prawie, m.in. w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i procedurach dotyczących wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Zebranych powitał Marcin Baczewski.
Niezależny sąd jest ostoją praworządności
Dlaczego projekt jest zły tłumaczył mecenas Marek Brudnicki. Powołał się na Biuro Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu, które w wielostronicowej analizie wytknęło liczne błędy, jakie zostały popełnione przez twórców projektów ustawy. Dokument liczy 67 stron.
- Mamy do czynienia z projektem, który w myśl prawników, urzędników Sejmu jest sprzeczny z podstawowymi zasadami polskiej Konstytucji, stanowiącej, iż pierwszeństwo przy ocenie prawnej mają przepisy europejskie, a wszystkie przepisy Konstytucji polskiej muszą pozostać z nimi w zgodzie. Nie jest tak, że można uchwalić każdą ustawę, jaka podoba się większości parlamentarnej. Każda taka ustawa musi być zgodna z przepisami, traktatami, które przyjęliśmy, wstępując do Unii Europejskiej. Ten projekt ustawy takich warunków nie spełnia. Jeśliby wszedł w życie, dawałby nieograniczone możliwości decydowania nie tylko kto jest sędzią, ale również wyrzucania z tego zawodu każdego sędziego, którego obecna władza uzna za niepokornego – powiedział mecenas.
Marek Brudnicki zwrócił uwagę, że utrata niezależności sądu jest równoznaczna ze straceniem szacunku dla wymiaru sprawiedliwości, a to oznacza brak nadziei, że każda nasza sprawa będzie rozpatrywana w sposób obiektywny, niezależnie kto jest po której stronie. Przywołał hipotetyczną sytuację, w której wstąpilibyśmy w spór z urzędnikiem państwowym, chronionym przez większość obecnie rządzącą.
- Szansę na wygrany w takim przypadku proces mielibyśmy tylko wówczas, gdyby sędzia był wolny od wszelkich nacisków i swobodny w swojej decyzji . Gdy będzie obawiał się o swój status zawodowy, tej nadziei już nie ma. Tylko wolny, niezależny sąd jest ostoją praworządności – powiedział adwokat.
Potrzeba mądrych zmian
Mecenas stwierdził także, że narzekania na wymiar sprawiedliwości, również ten nasz lokalny, są narzekaniami w dużej mierze uzasadnionymi, ale wynikają one z tego m.in. że w sierpeckim sądzie w wydziale karnym orzekało kilka lat temu czterech sędziów, dziś orzeka dwóch.
- Obecna władza, Minister Sprawiedliwości, może rozpisać konkurs, są chętni, dziesiątki, jak nie setki chętnych, żeby takie stanowisko objąć. Niestety, nikt nie dba, żeby te stanowiska wolne zapełnić. Nikomu nie zależy, by szeregowy sędzia miał kilkadziesiąt spraw w toku, a nie kilkaset, jak jest obecnie. Sędziowie mają po sześćset – osiemset spraw do rozpoznania aktualnie, na bieżąco. Nie można liczyć, że będą w stanie rozpoznać je w sposób szybki – mówił Marek Brudnicki.
Prawnik zwracał również uwagę, że nie można obarczać sędziów sądów drobiazgami, sprawami, które nie powinny być rozstrzygane w sądzie, bo blokują możliwość rozpoznawania spraw istotnych.
- Tu jest ogromny popis dla parlamentu, który zwolniłby sądy ze spraw, tysięcy, setek tysięcy, które są rozpatrywane niepotrzebnie w sądach, jakie powinny znaleźć rozwiązanie w innych podmiotach, chociażby tych, w których orzekają niezawodowi prawnicy. Można sobie wyobrazić, że wówczas odwołanie byłoby do sądu, ale nie może być tak, że każda sprawa, o każdy drobiazg, jest przez sąd rozpoznawana, bo to w naturalny sposób przy obecnej liczbie sędziów blokuje sprawność wymiaru sprawiedliwości – argumentował Marek Brudnicki.
Mecenas stwierdził również, że sędziowie nie są po to, żeby się podobali, tylko żeby rozstrzygali.
- Wiemy wszyscy, że w każdym spornym procesie połowa jest niezadowolonych. To jest rzecz naturalna, ktoś przegrał, ktoś wygrał, a nawet ten, kto wygrał, ma pretensje, bo wygrał za późno albo wydawało mu się, że powinien wygrać bez żadnego procesu. To, że społeczeństwo nie jest zadowolone z sądów, to jest immanentna cecha wymiaru sprawiedliwości na całym świecie. Szanujmy sędziów, chrońmy ich, bądźmy my, szeregowi obywatele, a prawnicy w szczególności, ich obrońcami. Hasło tych spotkań brzmi - dziś sędziowie, a jutro następni. Brońmy sędziów, a tym samym całego społeczeństwa – powiedział prawnik.
Wnioski Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu
Konkluzje BAS zostały zawarte w czterech punktach.
1. W zakresie, w jakim ustawa przewiduje odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za przewinienie służbowe w postaci oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa, polegającej na odmowie stosowania przepisu ustawy, jeżeli uprzednio jego niezgodności z Konstytucją lub umową międzynarodową ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie nie stwierdził Trybunał Konstytucyjny, należy uważać za naruszenie zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej przed prawem polskim.
2. Przez ustalenie nieokreślonych i trudnych do zweryfikowania kryteriów przewinień dyscyplinarnych sędziów i asesorów oraz powiązanie z nimi rygorystycznych kar, łącznie z usunięciem z urzędu, projektowane przepisy rodzą poważne ryzyko stwierdzenia naruszenia zasady niezależności i bezstronności sądów i niezawisłości sędziów jako podstawowego składnika zapewnienia efektywności ochrony sądowej.
3. Zaproponowane rozwiązania dotyczące swobody wypowiedzi kolegiów sądów i samorządu sędziowskiego oraz zakresu obowiązku informacyjnego mogą zostać uznane za naruszenie zasad niezależności sądu i niezawisłości sędziów.
4. Wskazane naruszenie nie mogą być usprawiedliwione przez odwołanie się do zasady, że chodzi tu o materie podlegające kompetencji państw członkowskich, a zatem materie nieobjęte prawem Unii. Zgodnie bowiem z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości nawet wówczas kompetencje krajowe muszą być wykonywane w poszanowaniu tego prawa.
Ustawa przegłosowana w Sejmie
W piątek, 20 grudnia Sejm przegłosował obszerną nowelizacją prawa o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Do pierwotnego projektu wprowadzono 22 poprawki. Za głosowało 233 posłów, przeciw było 203, 10 wstrzymało się od głosu. Nowelizacja zostanie przekazana do Senatu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz