Po raz siedemnasty odbyła się Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa organizowana przez grupy zrzeszone w Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych. Także w Sierpcu zabiło Motoserce 2025.
W tym roku finał Motoserca zorganizowano 14 czerwca. Na placu na Osiedlu Piłsudskiego cały czas coś się działo. Już od rana kolejka ustawiła się przed krwiobusem. Byli honorowi dawcy krwi i ci, którzy oddają krew okazjonalnie.
– Jestem na każdej akcji Motoserca. Chcę zrobić coś dobrego dla ludzi. Dużo jeżdżę na motocyklu – powiedział Przemysław Kuśmierkowski, jeden z dawców.
W sumie zebrano 48 litrów krwi.
Parada ulicami miasta
Jak co roku, motocykliści nie tylko zachęcali do oddawania krwi. Przygotowano wiele atrakcji. Był pokaz ratowania osób poszkodowanych w wypadku w wykonaniu strażaków. Można było obejrzeć sprzęt używany do akcji. Przygotowano też kącik dla najmłodszych. Jak zawsze, wielkim zainteresowaniem cieszyła się parada motocykli ulicami miasta. Dziesiątki maszyn, głośne silniki, ryk wydechów i powiewające flagi – wszystko to tworzyło wyjątkowy klimat.
Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Były zjeżdżalnie. Można było wziąć udział w konkursie na najpiękniejszy rysunek motocykla. Jury miało problem, który z obrazków jest najpiękniejszy, więc po długich i burzliwych naradach postanowiło przyznać ponad dwadzieścia pierwszych miejsc. Motocykliści w skórzanych kamizelkach chętnie sadzali najmłodszych na swoich motocyklach i odpowiadali na setki dziecięcych pytań.
Dla Wiktora
Nie zabrakło też dobrego jedzenia serwowanego przez KGW. Były nawet pieczone prosiaki. Podczas spotkania zbierano środki na rehabilitację Wiktora Żendarskiego, który 1 maja 2024 roku został potrącony przez samochód i wymaga ciągłej rehabilitacji.
W programie nie zabrakło również pokazów – zaprezentowali się m.in. młodzi adepci sztuk walki z klubu Taekyon Sierpc. Na scenie wystąpił zespół The Cold Set. Ogromne wrażenie zrobił pokaz freestyle football w wykonaniu Miłosza Stopińskiego – mistrza tej widowiskowej dyscypliny.
Zgodnie z tradycją zwieńczeniem imprezy było losowania nagród dla dawców krwi. Można było zostać właścicielem żelazka albo 77-calowego telewizora.
– Dziękujemy krwiodawcom za nieoceniony dar, jakim jest krew. Dziękujemy wszystkim, którzy się z nami dziś bawili i zapraszamy za rok – powiedział prezydent FG Szlif Marek Drewnicki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz